Akcja filmu toczy się dwutorowo. W czasie rzeczywistym widz jest świadkiem wizji lokalnej prowadzonej przez pijanych milicjantów. Retrospekcje przenoszą go cztery lata wstecz, czyli do zimy roku 1978, kiedy wydarzyła się zbrodnia.
Ale "Dom zły" to nie tylko ciekawy zarys fabularny. To przede wszystkim misternie skonsturowany, wielopłaszczyznowy majstersztyk ukazujący demoralizację i upadek człowieka. Smarzowski bez litości wypunktowuje zarówno wady swoich antybohaterów, jak i całego systemu, rysując je wszystkie najgrubszą z możliwych kresek. Co gorsza, jego obserwacje trudno uznać za niesłuszne czy zmyślone.
W 2009 roku film zdobył kilkanaście statuetek. Słusznie nagradzani byli aktorzy Marian Dziędziel i Arkadiusz Jakubik, ale też nieżyjący już Krzysztof Ptak, którego naturalistyczne, przejmujaco smutne zdjęcia w dużej mierze tworzą przygnębiającą atmosferę filmu.
"Dom zły", Stopklatka, 22:00
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.