Ekspertka oceniła strój Beaty Szydło. Skojarzył jej się z PKP

Beata Szydło wzięła udział w niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Uwagę wszystkich przykuł strój byłej premier. Ekspertka, zajmująca się ubiorem i autoprezentacją, oceniła strój europosłanki. Stroje Szydło skojarzyły jej się z...PKP.

Ekspertka oceniła strój Beaty SzydłoEkspertka oceniła strój Beaty Szydło
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Łukasz Gągulski
Anna Wajs-Wiejacka

Beata Szydło raczej nie słynie z zamiłowania do modowych eksperymentów. Kiedy stała na czele polskiego rządu, stawiała na klasyczne zestawy składające się ze spódnic i garsonek, do których dobierała zawsze broszkę. Po wyjeździe do Brukseli Szydło zamieniła spódnice na spodnie, a kolorowe garsonki na rzecz bardziej monochromatycznych zestawów. Zrezygnowała też z noszenia broszek.

Ostatnio mieliśmy okazję zobaczyć Beatę Szydło na konwencji PiS w Krakowie. Była pani premier postawiła na charakterystyczny dla siebie ciemny komplet, który rozjaśniła elegancką pomarańczową bluzką. Jak strój europosłanki oceniła specjalistka od kodu ubioru i autoprezentacji Dorota Wolff?

Oprócz tego, że broszka "wyszła na spacer", to nie widzę dużych zmian. Moim zdaniem w tym przypadku szkoda, że jej nie ma, bo czegoś w stylizacji brakuje — stwierdziła ekspertka w rozmowie z portalem "Plejada".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Patryk Jaki ruszył do ataku. Był "ustalony z dinozaurami Kaczyńskiego"?

Ekspertka dodała, że Szydło zdecydowała się na "dość trudny zestaw kolorystyczny", szczególnie w połączeniu z jej kolorem włosów. Za nietrafione Wolff uznała wybierane przez europosłankę kroje garsonek i garniturów, na co dowodem była także jej ostatnia stylizacja.

"W stylu uniformów kontrolerek PKP"

Ekspertka oceniła, że Beata Szydło należy do tych osób, które niespecjalnie przepadają za zmianami. Wybory modowe byłej pani premier dowodzą tego, że najbezpieczniej czuje się w marynarkach i garniturach, których krój nawiązuje do lat 90. ubiegłego wielu. "Garsonki są w stylu uniformów kontrolerek PKP" - stwierdziła ekspertka.

Beata Szydło jakiś czas temu przyznała, że niespecjalnie przepadała za broszkami. "Nigdy nie byłam fanką broszek. Jakieś miałam, jak prawie każda kobieta, ale to nie był gadżet, który specjalnie lubiłam" - zdradziła w rozmowie z "Faktem".

Pomysł, żeby je nosiła, pojawił się w kampanii wyborczej. Miały być elementem jej wizerunku, który miał wyróżniać ją na tle innych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem