Po godzinie 18:30 czasu polskiego Iran rozpoczął zmasowany atak rakietowy na Izrael. Według informacji The Jerusalem Post, w kierunku Izraela wystrzelono nawet 400 rakiet. Media podają, że część z nich przebiła się przez system obronny "Żelaznej kopuły". Rzecznik Sił Obronnych Izraela Daniel Hagari wezwał mieszkańców do jak najszybszego ukrycia się w bezpiecznym miejscu i czekaniu na dalsze instrukcje. Władze państwa miały również przenieść się do bunkru.
Chwilę przed atakiem w stolicy Izraela doszło do ataku terrorystycznego. Dwóch mężczyzn otworzyło ogień do przypadkowych osób. Z pierwszych informacji wynika, że jest co najmniej osiem ofiar.
Według BBC, Irańska telewizja państwowa wyemitowała oświadczenie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej potwierdzające, że w stronę Izraela wystrzelono "dziesiątki" rakiet. Jednocześnie zagrożono kolejnym atakiem w przypadku odpowiedzi. Według informacji dziennikarzy CNN, rakiety zostały wystrzelone z samego Teheranu, ale również z Tebrizu i Kaszanu. Kamery amerykańskiej telewizji zarejestrowały pociski nie tylko nad stolicą Izraela, ale również nad Jerozolimą i Hajfą.
Atak na Izrael ma być odpowiedzią i odwetem za zabójstwo przywódcy Hamasu Ismaela Haniyeha w lipcu oraz przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha w piątek - a także za zabicie Libańczyków i Palestyńczyków.
Czytaj więcej: Izrael zaatakował Liban. Żołnierze przekroczyli granicę
Prawna, racjonalna i uzasadniona odpowiedź Iranu na akty terrorystyczne reżimu syjonistycznego – obejmujące ataki na obywateli i interesy Iranu oraz naruszenie suwerenności narodowej Islamskiej Republiki Iranu – została należycie przeprowadzona - cytuje CNN Stałe Przedstawicielstwo Islamskiej Republiki Iranu przy ONZ.
Izrael i Irak zamknęły we wtorek swą przestrzeń powietrzną, a Jordania zawiesiła ruch lotniczy.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Sean Savett na portalu X poinformował, że prezydent USA Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris monitorują irański atak na Izrael.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.