To już pewna tradycja, że profil Woda dla Warszawy podczas ważnych spotkań prezentuje niezmiernie ciekawe statystyki. Pokazuje bowiem jak sytuacje na murawie mają się do... zużycia wody. Informacjom i wykresom można zaufać, bo to oficjalny profil warszawskich wodociągów.
Co wynika z danych? Chyba można było to przewidzieć. Gdy tylko coś ważnego dzieje się na murawie, mało kto korzysta z toalet. A zużycie wody dramatycznie spada. Natomiast gdy tylko sędzia odgwiżdże przerwę, to cała stolica idzie do toalet. To też doskonale widać po wykresie.
Z grafiki Wodociągów Warszawskich jasno wynika, że gdy padł samobójczy strzał Cionka, wszyscy byli w innych pomieszczeniach niż toaleta. Tak samo było, gdy strzelał Niang, ale i gdy honoru Polski bronił Krychowiak.
A gdy tylko mecz się skończył, co za zaskoczenie, kibice znowu popędzili do toalet.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.