Do wakacji pozostało mniej niż miesiąc, dlatego też już teraz w wielu nadmorskich miejscowościach trwają ostatnie przygotowania do sezonu. Ten sądząc po majowych długich weekendach, zapowiada się na bardzo intensywny i co najważniejsze udany.
By tak jednak było, już teraz włodarze miast muszą zadbać o rzecz najważniejszą, jaką jest bezpieczeństwo wypoczywających tam turystów. W tym po raz kolejny pomóc mają sezonowe ambulanse z wykwalifikowanymi zespołami medycznymi.
W sezonie letnim wojewódzka stacja pogotowia ratunkowego w Szczecinie odnotowuje nawet o 100 więcej zadysponowań w miesiącu. Powody wezwania zespołu ratownictwa medycznego to przede wszystkim udary, zasłabnięcia, utonięcia, złamania kończyn czy wypadki drogowe - mówi w rozmowie z RMF24 rzecznik zachodniopomorskiego pogotowia Natalia Dorochowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Tragiczne zderzenie dwóch samochodów. Nie żyje 61-latek
W Świnoujściu pracę rozpoczął pierwszy sezonowy ambulans
Nic więc dziwnego, że stacjonujące na co dzień w nadmorskich kurortach zespoły nie dałyby sobie rady ze znacznie zwiększoną liczbą interwencji. Dlatego też już teraz wiadomo, że dodatkowych 7 sezonowych ambulansów zostanie wysłanych do takich miejscowości jak Dziwnów, Ustronie Morskie, Mielenko, Pobierowo, Międzyzdroje i Darłowo.
Okres ich funkcjonowania będzie mniej więcej tak samo długi, jak trwający nad polskim morzem sezon. Tym samym większość sezonowych załóg, pojawi się już 26 czerwca i będzie funkcjonować aż do końca sierpnia. Jedyny wyjątek stanowi ekipa ze Świnoujścia, która zaczęła już swoją pracę.
W przypadku sezonowych ambulansów są one wyposażone identycznie do zwykłych karetek pogotowia ratunkowego. W skład ich zespołów będą wchodzić dwie osoby w postaci ratowników medycznych i pielęgniarzy.
Czytaj także: Auto na drzewie. Koszmarny wypadek pod Wyszkowem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.