Tomasz Komenda został uniewinniony w maju 2018 roku. Wyszedł na wolność już w połowie marca 2018 r., po 18 latach odbywania kary. W 2004 roku został niesłusznie skazany na karę pozbawienia wolności za gwałt i zabójstwo 15-letniej dziewczyny.
Mężczyzna od wielu miesięcy zmagał się z poważną chorobą nowotworową. O jego śmierci jako pierwszy poinformował dziennikarz "Uwagi" i "Superwizjera" TVN Grzegorz Głuszak. Onet skontaktował się z rodziną Komendy, która potwierdziła informację.
Niestety mogę potwierdzić tę informację. Tomek zmarł z samego rana. Wiem, że od dłuższego czasu miał problemy ze zdrowiem. Zmarł w wyniku choroby, z którą walczył od długiego czasu - powiedział Grzegorz Głuszak na antenie TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przekazał Głuszak, Komenda zmagał się z ciężką chorobą. - Na pewno zamknął się w sobie, dziennikarze stracili z nim kontakt, ja też. Nie zdążyłem się z nim pożegnać - powiedział reporter TVN.
Wiadomo, że mężczyzna chorował na raka płuc. Ostatniego wywiadu udzielił "Gazecie Wyborczej".
Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym, że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju – mówił latem ubiegłego roku w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Czytaj także: Tomasz Komenda ciężko choruje. Ujawnił swój stan zdrowia
W nocy z 31 grudnia 1996 roku na 1 stycznia 1997 roku doszło do brutalnej zbrodni. W Miłoszycach została zgwałcona i zabita 15-letnia Małgosia. W 2003 r. Tomasza Komendę skazano na 15 lat pozbawienia wolności.
Rok później sąd drugiej instancji zwiększył karę na 25 lat więzienia. Sprawa trafiła również do Sądu Najwyższego, ale wyrok nie został już zmieniony. Komenda spędził w więzieniu 18 lat.
Mimo że Tomasz Komenda miał alibi potwierdzone przez 12 osób, zostało ono zignorowane przez sąd i śledczych.
Po 18 latach niesłusznie spędzonych w więzieniu Komendzie przyznano prawie 13 mln zł zadośćuczynienia. - Żadne pieniądze nie wynagrodzą mi tych 18 lat - mówił wówczas o odszkodowaniu.
Jestem gotowy na wolność. Nie może być gorzej niż przez te 18 lat w więzieniu – mówił w "Uwadze" TVN Komenda po wyjściu na wolność.
Pod koniec 2021 r. za zgwałcenie i zabicie Małgosi sąd skazał na 25 lat więzienia Ireneusza M. i na 15 lat Norberta B. Wyrok jest prawomocny. Zdaniem śledczych w zbrodnię były zamieszane trzy osoby. Trzeciego sprawcy jeszcze jednak nie znaleziono.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.