"Jesteśmy tak nieprzygotowani, że to głowa mała". W materiale wideo opublikowanym przez Bernadetę Krynicką nie brakuje mocnych słów. Zdaniem byłej posłanki, sytuacja jest naprawdę trudna. Uważa, że jej lecznica nie jest gotowa na czekające ją wyzwania.
W szpitalu brakuje ważnego sprzętu. Krynicka wylicza, że w jej placówce nie ma sprzętu ochrony indywidualnej, respiratorów czy też aparatów do mierzenia ciśnienia w takiej liczbie, jaka powinna być.
Była posłanka PiS zwiastuje szpitalowi marną przyszłość.
Ten szpital się nie podźwignie. Bo zakładamy, że ta sytuacja będzie trwała kilka miesięcy. Część personelu odejdzie na emerytury. My potem nie zbierzemy personelu, żeby ten szpital pociągnąć – uważa.
Mieszkańcy Łomży bez opieki medycznej
Według Krynickiej, mieszkańcy Łomży nie będą mieli opieki medycznej. Twierdzi, że w zasadzie, to już jej nie mają. Ten komentarz z pewnością wzbudzi niemałe poruszenie wśród wszystkich zainteresowanych losami placówki.
Bernadeta Krynicka w swojej wypowiedzi nawiązała również do personelu. Jej zdaniem, jego członkowie są nieprzeszkoleni i nawet o tym nie wiedzą. Posłanka podkreśla, że szpital jest nieprzygotowany, a brakuje w nim śluz, izolatek i wentylacji pod ciśnieniem.
Pandemia koronawirusa olbrzymim wyzwaniem dla służby zdrowia. W obecnej sytuacji medycy muszą stawać na głowach. Liczba zachorowań rośnie, co zmusza lekarzy i lekarki do intensywnej pracy. Do tej pory w naszym kraju odnotowano 150 przypadków zakażenia koronawirusem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.