Jacek Kurski wie, jak zrobić imprezę z rozmachem. Okazuje się, że "Sylwester Marzeń" w TVP2 cieszył się ogromnym zainteresowaniem nie tylko w sylwestrową noc. Powtórki z z hucznego wydarzenia były emitowane już co najmniej kilkadziesiąt razy. Dla tych, którzy nie zdążyli przez trzy miesiące obejrzeć widowiska z Zakopanego, nie mamy dobrych wiadomości. TVP2 w końcu wstrzymuje emisję "Sylwestra Marzeń".
Według danych Nielsena "Sylwester Marzeń" okazał się najchętniej oglądanym koncertem w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Średnio oglądało go niemal 6 mln widzów.
O tym, że imprezy Kurskiego nie zobaczymy już w telewizji poinformował na swoim koncie na Twitterze dziennikarz "Gazety Prawnej", Sławomir Wikariak.
- Jak to co miesiąc? Od dwóch miesięcy "Sylwester Marzeń” jest emitowany prawie każdego dnia. Pokazywano go już ponad 50 razy - napisał jakiś czas temu prześmiewczo Sławomir Wikariak.
- Kochani, jest źle, naprawdę źle. W następnym tygodniu "Sylwester Marzeń” będzie emitowany tylko dwa razy - dodał kilka dni później.
Dziennik "Gazeta Prawna" prześledził archiwalne emisje "Sylwestra Marzeń". Z ich obserwacji wynika, że koncert nie był emitowany w całości - od początku do końca - tylko w kilkudziesięciominutowych, rzadziej w kilkugodzinnych fragmentach.
Teraz wszystko wskazuje na to, że TVP2 przestaje w końcu emitować sylwestrowy koncert. Zdążyliście obejrzeć?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.