Na stronie odwrotnej banknotu o nominale 200 zł orzeł leży w trumnie, a oplatająca go litera "S" to symbol dolara - który rzecz jasna nie jest elementem dekoracji, tylko dusi polskiego orła. Takie teorie spiskowe pojawiły się już w 2016 roku - chociażby na niezwykle popularnych w Polsce "Demotywatorach" - i bardzo szybko zostały spacyfikowane m.in. przez autorkę facebookowego profilu "Historyczne bzdury". Ale jak donosi blog Sigillum Authenticum, teoria spiskowa znowu powraca. Warto więc przypomnieć, jaka jest prawda.
"Orzeł w trumnie" to tak naprawdę orzeł z Kaplicy Zygmuntowskiej katedry na Wawelu - co zresztą napisane jest na stronie nbp.pl. A litera "S" wcale nie symbolizuje dolara, jest zaś monogramem królewskim (Sigismundus).
Prawda nie jest więc szokująca - pytanie tylko, czy uwierzą w nią nieprzekonani. W rozmowie z WP Tech historyk Roman Żuchowicz, "brak kompetencji" autorów tego typu teorii spiskowych nie przeszkadza osobom, które je propagują.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.