Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Tomasz Sąsiada
Tomasz Sąsiada | 
aktualizacja 

Przekręt na truskawkach kwitnie. Pani z zieleniaka pokazała, jak hiszpańskie owoce stają się "polskimi"

0

Cała prawda o "polskiej" truskawce - taki tytuł nosi krótki film, który podbija internet. Widać na nim, jak na giełdzie rolno-spożywczej handlarze przesypują hiszpańskie truskawki do charakterystycznych, polskich łubianek. I sprzedają jako rodzime.

Film z przepakowywania owoców stał się hitem internetu.
Film z przepakowywania owoców stał się hitem internetu. (Zieleniak U Beatki/Facebook, Zieleniak U Beatki/Facebook)

Film został nagrany w sobotę na wrocławskiej giełdzie rolno-spożywczej Targpiast. Jego autorką jest sprzedawczyni prowadząca "Zieleniak u Beatki" w Jelczu-Laskowicach. Krótkie wideo zamieszczone na fanpage'u jej sklepu podbija internet. W ciągu pięciu dni zostało obejrzane już ponad pół miliona razy i udostępnione ponad 11 tysięcy razy.

Kobieta nagrała dokładnie, jak grupka mężczyzn przesypuje hiszpańskie truskawki w oryginalnych opakowaniach do polskich łubianek. - Już za chwilę ta truskawka wyjedzie z placu jako truskawka polska - komentuje na filmiku.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

- Wkurza mnie okrutnie nabijanie ludzi w butelkę - wyjaśnia w rozmowie z WP sprzedawczyni. - Nie mam nic przeciwko sprzedaży towarów importowanych. Jestem przeciwko fałszowi. Sama też mam w ofercie hiszpańskie truskawki, ale sprzedaję je jako hiszpańskie, a nie polskie - tłumaczy.

- W kwietniu za kilogram hiszpańskich truskawek trzeba zapłacić w detalu 16-18 zł. Niektórzy sprzedają je jako polskie. Ja natomiast pierwsze naprawdę krajowe truskawki spod folii sprzedaję po 36 zł. Potem przychodzą do mnie klienci i pytają się, dlaczego u mnie jest tak drogo, skoro konkurencja ma o połowę taniej. Muszę im to tłumaczyć - mówi kobieta.

Zobacz także: Zobacz też: Jak zmieniły się ceny za rządów PiS i PO? Robimy zakupy w "sklepie Kaczyńskiego"

Jak dodaje, sprzedawanie niepolskich truskawek jako nasze, krajowe, to proceder nagminny, coroczny i mający miejsce w całym kraju. Przyznaje zarazem, że popularność filmiku przeszła jej najśmielsze oczekiwania, a telefon nagle się rozdzwonił.

Jak dowiadujemy się od przedstawicieli Targpiasta, giełda nie ma uprawnień do kontrolowania handlarzy, którzy korzystają z jej terenu. - Nie pełnimy roli policjanta. Jesteśmy właścicielem i zarządcą obiektu, ale takich narzędzi, żeby sprawdzać albo karać, nie mamy - tłumaczy Gabriela Łukomska z Targpiastu. - Jeśli ktoś zapłacił za korzystanie z naszego terenu, to nie mamy możliwości, żeby zabronić mu wjazdu. W naszym regulaminie nie tak szczegółowych zapisów, jak zakaz przesypywania truskawek - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić