Ostatni rok pokazał, że można uratować nawet najbardziej zapomnianą karierę. Według wielu projekt "Abstrachuje" był już wyraźnie spadkowy i lata świetności miał za sobą. Tak samo główne twarze projektu zaczęły tracić swoją popularność. Jednak wystarczyło kilka miesięcy i Robert Pasut znów wrócił "na salony".
Zobacz także: Snoop Dogg pokazał co to freak fight
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fame MMA uratowało karierę Roberta Pasuta
Na początku 2022 roku Robert Pasut został ogłoszony przez Fame MMA jako nowy zawodnik. Wówczas spotkało się to z niezbyt pozytywnym odbiorem. Z czasem youtuber jednak zaczął zyskiwać przychylność fanów freak fightów, aż ci ostatecznie go pokochali. Niech świadczy o tym fakt, iż po pierwszej walce otrzymał specjalną nagrodę publiczności, czyli auto o wartości ponad 300 tys. złotych.
W drugim pojedynku miał on okazję zmierzyć się z Jackiem Murańskim, czyli postacią budzącą wyjątkowo skrajne emocje. Tam znów popisał się doskonale pod względem sportowym i został pierwszym zawodnikiem, który znokautował "Starego Murana". Po zakończeniu ten walki cała Arena Gliwice wręcz oszalała.
Zobacz także: Niedawno kpiła z Polski. Teraz spotyka się z gwiazdą
Natomiast niech podsumowaniem tej szybkiej kariery w Fame MMA będzie fakt, że z czasem zaczął prowadzić konferencje z udziałem zawodników. Organizacja po odejściu Sylwestra Wardęgi szukała nowego prowadzącego, dlatego postawiono na Roberta Pasuta, który na wcześniejszych wydarzeniach już pokazał, że potrafi zrobić show.
Youtuber zmierzy się z raperem
Tym razem Robert Pasut znów wróci do roli zawodnika. Zadanie jednak wydaje się być wymagające, bowiem w formule K-1 zmierzy się z Wacławem Osieckim. Popularny "Wac ToJa" w swoim debiucie kompletnie rozbił Sebastiana Fabijańskiego czym zszokował cały świat freak fightów.
Obaj zawodnicy posiadają ogromny fan base i jak dodamy do tego kreatywność Roberta Pasuta to znów możemy spodziewać się dużych emocji już od pierwszej konferencji. Gala Fame MMA 18 odbędzie się 20 maja w łódzkiej Atlas Arenie. W walce wieczoru w aż dwóch walkach zobaczymy Amadeusz "Ferrariego" Roślika, a ponadto w starciu pań zobaczymy hitowy pojedynek Marty Linkiewicz z Ewą Brodnicką.
Zobacz także: Marcin Najman zamknął usta krytykom
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.