Zwierzę prawdopodobnie wyszło wprost pod nadjeżdżający samochód - podaje Polsat News.
Jedna osoba podróżująca autem została ranna, ale nie wymagała leczenia w szpitalu. Cały przód samochodu został zniszczony - poinformowali strażacy powiatu wałeckiego.
Droga krajowa nr 10 w miejscu wypadku była zablokowana przez kilka godzin.
Uwaga na dzikie zwierzęta!
Policja przypomina, że zderzenie z sarną, łosiem lub też innym dzikim zwierzęciem może okazać się bardzo groźne. Dlatego, poruszając się drogą biegnąca przez tereny leśne, kierowca powinien zachować czujność. Szczególnie trzeba uważać o zmierzchu i o świcie, bo wtedy zwierzyna jest najbardziej aktywna. Warto też obserwować pobocza drogi.
Pamiętajmy, że zwierzęta oślepione światłami reflektorów nie uciekają, najczęściej stają w bezruchu do momentu, aż pojawi się kolejny bodziec. Widząc na drodze zwierzę należy więc użyć klaksonu. Kiedy na drodze pojawi się jedno zwierzę, spodziewajmy się kolejnych, bo podążają one najczęściej w stadach.
Jeśli już dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikiej zwierzyny, najpierw należy zabezpieczyć miejsce, włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy. Następnie trzeba wezwać policję, informując o miejscu i okolicznościach zdarzenia. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do zwierzęcia. Zranione zwierzę może być agresywne i zaatakować. Nie wiemy też, czy nie ma wścieklizny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.