24 lutego 2022 roku świat obserwował heroiczną obronę Ukrainy przed rosyjskim najeźdźcą. Ukraińscy żołnierze zadziwili społeczność międzynarodową, odpierając atak sił Rosji. Uratowali m.in. najazd na Kijów dzięki czemu nadal mogą walczyć na froncie.
Rosjanie nie mogli się pozbierać, notując ogromne straty. Nie byli w stanie przejąć inicjatywy. Dowodem na to są nagrania, takie jak to z okolic lotniska w Hostomelu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widać na nim cmentarzysko rosyjskich czołgów, które próbowały napierać na miasto w trakcie bitwy rozegranej w dniach 25 lutego - 1 kwietnia 2022 roku. Ukraińcy ostatecznie wygrali i obronili Hostomel przed rosyjskim najeźdźcą.
Tak wyglądały "zniszczone siły niezwyciężonej armii"
Nagranie z Hostomelu przypomniał Artur Micek, ekspert ds. wojskowości i politolog, który często publikuje nagrania z frontu i analizy sytuacji wojennej. Jego komentarz jest dosadny.
Czytaj także: Niemcy będą chronić Rosjan. Chcą kontrolować zagrożenie
Okolice lotniska Hostomel w lutym 2022 roku. Zniszczone siły niezwyciężonego rosyjskiego WDW (Wojska Powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej - przyp. red.). Onuce są proszone o komentarz - napisał na Twitterze Micek, zwracając się szczególnie do osób, które często wspierają Rosję w sieci.
Pod wpisem mało jest jednak komentarzy pisanych przez "onucy". Częściej internauci doceniają umiejętności i heroiczną postawę Ukraińskich żołnierzy.
Wielu podkreśla, że dziś przydałyby się powtórki w miastach, które są oblężone przez Rosjan. Chodzi szczególnie o rejon Zaporoża i Donbasu. Aktualnie tam trwają najcięższe walki.