Mężczyzna szedł z Karłowa w okolice Skalnych Grzybów. Tam prawdopodobnie zszedł ze szlaku, by zrobić zdjęcie, pośliznął się i spadł z wysokości - donosi rmf24.pl. Po upadku turysta stracił przytomność. Odzyskał ją dopiero po kilku godzinach i około godziny dwudziestej wezwał GOPR na pomoc. Potem stracono z nim łączność.
W góry wysłano trzy zespoły ratowników, którzy na quadach, pieszo i nartach przeszukiwali teren. Dzięki temu, że 23-latek podał charakterystyczne punkty, udało się go ostatecznie odnaleźć.
Mężczyzna z urazami szyi i żeber oraz wychłodzony został zwieziony przez ratowników do Batorowa, skąd karetką trafił do szpitala.
Ratownicy podkreślają, że 23-latek był dobrze przygotowany do wyjścia w góry. Cała akcja to efekt nieszczęśliwego wypadku.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl