Wielka Brytania. Amatorzy znaleźli 1000-letni skarb na polu
Brytyjskie media informują o znalezieniu "jednego z największych skarbów w Wielkiej Brytanii". Para poszukiwaczy-amatorów z pomocą wykrywaczy metali dokonała odkrycia wartego 5 mln funtów, czyli prawie 24 mln zł.
To prawdopodobnie rekordowe znalezisko. 42-letni Lisa Grace i jej partner Adam Staples w ramach hobby przeszukiwali niewielkie niezaorane pole w hrabstwie Somerset. Kiedy ich wykrywacze metalu zaczęły piszczeć, para mogła poczuć się jak zwycięzcy loterii.
Wykopali kilka tysięcy srebrnych monet. Na znaleziony przez parę skarb składa się dokładnie 2571 monet sprzed prawie tysiąca lat. Wiele z nich jest wciąż w doskonałym stanie. Odkrywcy zgodnie z prawem powiadomili o wszystkim władze hrabstwa i przekazali cały skarb British Museum w Londynie. Po kilku miesiącach otrzymali odpowiedź od specjalistów.
Powiedziano mi, że monety są absolutnie oszałamiające. Muzea kupują większość znalezionych skarbów, jednak ten może być dla nich zbyt wielki i zainteresują się nim prywatni kolekcjonerzy - powiedział Nigel Mills, konsultant londyńskich aukcji Dix Noonan Webb.
W sumie są warte nawet 5 mln funtów. To oznacza, że para Brytyjczyków wykopała w przeliczeniu prawie 24 mln zł. Połową będą się musieli podzielić z właścicielem pola, na którym zakopano skarb. Większość monet pochodzi z okresu panowania króla Harolda II, inne pamiętają czasy inwazji Normanów na Anglię w 1066 r.
To była ogromna suma pieniędzy. Właścicielem monet nie był król, niemniej ktoś ważny i majętny. Chciał je ukryć, jednak prawdopodobnie zmarł, zanim zdążył po nie wrócić - spekuluje Mills.
Zobacz też: Skarb w koszarach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
