Złudzeniom wzrokowym ulegamy na co dzień, choć rzadko zdajemy sobie z tego sprawę. To, co wydaje nam się, że widzimy, to jedynie wybrana przez mózg, nie zawsze prawdziwa interpretacja, stworzona na podstawie bodźców odebranych przez nasz wzrok. Złudzenia mają długą, sięgającą czasów starożytnych historię. W 350 roku p.n.e. Arystoteles patrząc na wodospad, a następnie przenosząc wzrok na statyczne skały spostrzegł, że te ostatnie zaczęły poruszać się w przeciwnym kierunku do przepływu wody. Efekt ten nazywamy dzisiaj „efektem wodospadu”. Prawdziwy boom w studiowaniu iluzji zaczął się w XIX wieku, kiedy to naukowcy, którzy badali postrzeganie zjawisk za pomocą zmysłów, tworzyli proste iluzje, aby poznać mechanizmy stojące za ich odbiorem przez nasz umysł.
Złudzenie Müllera-Lyera
Najbardziej intrygującą iluzją tamtego okresu pozostaje „złudzenie strzały". Zostało ono stworzone i opisane w 1889 roku przez niemieckiego psychologa Franca Carla Müllera-Lyera. Mimo wieloletnich badań nad tą iluzją, nadal nie wiadomo, co jest jej przyczyną. Jeżeli weźmiemy pod uwagę samą długość poziomych linii (bez strzałek), to okaże się, że mają one dokładnie taką samą długość. Jedna z interpretacji powstawania tego złudzenia zakłada, że mózg nieświadomie interpretuje te figury jako obiekty trójwymiarowe. Zamiast strzałek widzimy kąty - wewnętrzne wydają się nieco oddalone od nas, a zewnętrzne przybliżone, dlatego linię możemy uznać za krótszą. Jeżeli „uznamy”, że jeden z obiektów jest dalej, dochodzi do automatycznego założenia, że ten, który znajduje się dalej, jest dłuższy.
To nie jedyna iluzja optyczna tego typu. Podobne zakłócenia obrazu rzeczywistości dostarczają nam inne złudzenia geometryczne polegające na błędnej ocenie odległości, kątów, kierunków i kształtów: złudzenie Poggendorfa (dwa fragmenty linii widoczne po obu stronach prostokąta są swoim wzajemnym przedłużeniem, choć wydaje się, że są przesunięte względem siebie) i złudzenie Zöllnera (linie równoległe wydają zbliżać się i oddalać, zależnie od nachylenia „strzałek”).
Badanie Morikawy
Złudzenie to zostało wykorzystane w eksperymencie przeprowadzonym w 2003 roku. Japoński profesor psychologii Kazunori Morikawa zaaplikował iluzji Müllera-Lyera w eksperymencie z kostiumem kąpielowym. Jednym z dobrze znanych efektów, na który zwrócił uwagę naukowiec jest pozorne wydłużenie nóg poprzez stroje kąpielowe o „wysokim cięciu”. Jak przyznał przed przystąpieniem do eksperymentu, aplikacja iluzji Müllera-Lyera w tym aspekcienie została jeszcze naukowo potwierdzona. Głównym celem badania było wykazanie, że złudzenie wywołane przez kostium kąpielowy o „wysokim cięciu” jest odmianą „złudzenia strzały”. Drugim celem było zbadanie mechanizmu odpowiedzialnego za efekt dłuższych nóg. Morikawa założył, że wykończenie kostiumu kąpielowego w kształcie litery Y od krocza do talii może wywoływać iluzję Müllera-Lyera.
Przebieg badania
Do eksperymentu zaangażował 76 studentów. Nieświadomi celu badania młodzi ludzie otrzymali książeczki zawierające grafiki odzwierciedlające iluzję Müllera-Lyera oraz grafiki ze złudzeniami Poggendorfa i Zöllnera. Poprosił badanych o oszacowanie wymiarów każdego obiektu znajdującego się z książeczce, następnie określenie odległości między kroczem a spodem pięt u kobiety, która miała na sobie strój kąpielowy o „wysokim cięciu” oraz kobiety, która ubrana była w jednoczęściowy kombinezon.
Biorący udział w eksperymencie dali się oszukać złudzeniu. Studenci przeszacowywali długość nóg kobiety, gdy była w stroju kąpielowym o „wysokim cięciu” o około 5 proc. Co ciekawe, analizując wyniki badań, Morikawa zauważył również, że „krój ten optycznie skracał tułów modelki. Ta dodatkowa iluzja prawdopodobnie spowodowała też, że stosunek nogi do torsu zdawał się jeszcze większy. Strój kąpielowy o „wysokim cięciu” zadziałał tak jak skrzydła zwrócone na zewnątrz odcinka w iluzji Müllera-Lyera.
Jak nie kochać tego złudzenia?
Rynek odzieżowy jest prawdopodobnie dziedziną twórczości człowieka, która najlepiej wykorzystuje złudzenia wzrokowe. Producenci ubrań i magazyny mody prześcigają się w zachwalaniu elementów garderoby, które sprawią, że kobiety będą wyglądały na smuklejsze, powabniejsze, młodsze i bardziej atrakcyjne. Wykorzystując złudzenie wzrokowe stworzone w XIX wieku przez Franza Müllera-Lyera możemy poczuć się lepiej we własnej skórze.
Źródło: badania.net
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.