10 tys. butelek w kilka sekund. Kwitnie biznes gwiazdy NBA

Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Jamesa Hardena. Zawodnik Philadelphii 76ers wykorzystał opcję zawodnika i przedłużył kontrakt, ale jednocześnie poprosił o transfer do innej drużyny - najlepiej do Los Angeles Clippers. Gracz ligi NBA znacznie lepiej radzi sobie na polu biznesowym. Jego winiarnia otrzymała potężne zamówienie.

James Harden (w środku) sprzedał 10 tys. butelek winaJames Harden (w środku) sprzedał 10 tys. butelek wina
Źródło zdjęć: © Twitter | Chris Deng

James Harden trafił do ligi NBA przed sezonem 2009/2010. Został wtedy graczem Oklahoma City Thunder. Stamtąd trafił do Houston Rockets. Grał jeszcze w Brooklyn Nets i Philadelphia 76ers.

Łącznie na swoim koncie ma 1000 meczów. Zdobywał w nich średnio 24,7 pkt, notował 5,6 zbiórki i 10,7 asysty. Do tego dołożyć należy 160 występów w fazie play-off. 33-latek nigdy nie został mistrzem NBA. Najbliżej był w 2012 roku, gdy jego OKC przegrało rywalizację z Miami Heat 1-4.

Ostatnio Harden gościł w Chinach. Podczas transmisji na żywo zareklamował swoje wino J-Harden. Stream oglądało aż 15 milionów osób, ale mimo to koszykarz nie spodziewał się aż tak ogromnego zainteresowania swoim produktem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czas zacząć mistrzostwa! - #PodSiatką

W trakcie wywiadu zdradził, że dziennie sprzedaje po kilka butelek. Tymczasem podczas transmisji Chińczycy wykupili momentalnie aż 10 tys. sztuk - po 60 dolarów (około 250 zł) każda.

Gdy prowadzący go o tym poinformował, Harden wręcz nie mógł uwierzyć. "Niemożliwe" - krzyczał. W ciągu kilku sekund jego firma zgarnęła tym samym aż 600 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje 2,5 mln złotych.

Podczas wizyty w Chinach Harden zaskoczył. Przyznał otwarcie, że mógłby występować w rozgrywkach tamtejszej ligi.

Za każdym razem, gdy tutaj przyjeżdżam, to miłość kibiców jest po prostu szalona. Uważam więc, że fani tak w zasadzie zasługują, żeby zobaczyć mnie tutaj w grze. Miłość fanów zawsze jest tutaj szalona - tłumaczył Harden, cytowany przez profil "NBACentral" na Twitterze.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"