Piotr "Lizak" Lizkowski stanie do boju z Marcinem Najmanem 28 października w płockiej Orlen Arenie. Już gołym okiem widać, że obaj panowie "nie chodzą" w tej samej wadze. Różnica wynosi 40 kilogramów na korzyść byłego boksera.
Najman jest na tyle pewny wygranej, że podczas poniedziałkowej konferencji Clout MMA ogłoszono, że jeżeli pokona "Lizaka" to... wejdzie do oktagonu raz jeszcze i stoczy drugi pojedynek. Tym razem jego rywalem miałby być Adrian Cios.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lizkowski nie zamierza jednak ułatwiać rywalowi zadania. W mediach społecznościowych zamieścił wymowny komentarz, w którym nawiązał do całej otoczki, jaką kręci wokół siebie Najman.
Przed pierwszą galą Clout MMA "El Testosteron" koronował się na cesarza polskich freak fightów. Na jego głowie pojawiła się korona. I właśnie tą sytuację wykorzystał jego najbliższy rywal.
"Czas na zmianę warty. Razem odbierzemy koronę. Kto jest ze mną?" - napisał w mediach społecznościowych "Lizak" publikując grafikę zapowiadającą jego pojedynek z Marcinem Najmanem.
Gala Clout MMA 2 odbędzie się w Płocku 28 października. Oprócz Lizkowskiego i Najmana w oktagonie pojawią się m.in. Daniel Omielańczuk, Krzysztof "Fericze" Ferenc, Albert Sosnowski czy Katarzyna "Laluna" Alexander.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.