28 października Real Madryt wygrał wyjazdowe spotkanie z Barceloną stosunkiem 2:1. Hitowego starcie kontuzją okupił Aurelien Tchoumaneni. 23-letni Francuz w trakcie meczu doznał złamania z przemieszczeniem kości śródstopia. Piłkarz przechodzi obecnie rehabilitację, a z powodu urazu wypadł z gry na sześć tygodni.
Nowe światło na kontuzję gwiazdy Realu Madryt rzuciły doniesienie hiszpańskiego radia COPE. Jak ustalili dziennikarze stacji, przyczyną urazu Tchoumaneniego nie było starcie z rywalem, a buty, w których przed spotkaniem trenował zawodnik.
Tchoumaneni współpracuje z firmą Nike, która dostarcza mu obuwie. Na jeden z treningów piłkarz wyszedł w tym samym modelu korków, w których występuje w meczach o stawkę. Szkopuł w tym, że Nike zdaniem COPE zaliczyło gigantyczną wpadkę i wysłało francuskiemu piłkarzowi żeńskie korki, czego on sam nie zauważył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od jakiegoś czasu Nike produkuje korki osobno dedykowane dla kobiet i mężczyzn, tworząc modele dopasowane od konkretnego wzrostu i wagi sportowców. Decyzja giganta odzieżowego wynikała z przeprowadzonych badań, które wskazywały, że u kobiet grających w męskich korkach zwiększa się ryzyko zerwania więzadeł.
Jeżeli rewelacje radia COPE są prawdziwe, do niebezpiecznych dla zdrowia sytuacji może dojść również wtedy, gdy mężczyźni ubiorą kobiece korki. Według doniesień dziennikarzy tej stacji trening, który Tchoumaneni odbył w żeńskich butach, naruszył stabilność śródstopia piłkarza, zwiększając podatność Francuza na kontuzje.
W efekcie domniemanej wpadki Nike, 23-letni piłkarz wypadł z gry na sześć tygodni, a Real Madryt został zmuszony do rotacji w składzie. Hiszpański zespół dysponuje jednak świetnie obsadzonym środkiem pola, dlatego może spokojnie czekać na powrót do zdrowia swojego asa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.