W poniedziałek Górnik Zabrze wygrał mecz Ekstraklasy z Cracovią 1:0. Po zakończeniu spotkania prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik opublikowała na swoim oficjalnym Facebooku krótki wpis, w którym wyraziła radość ze zwycięstwa. Post zebrał ponad 120 komentarzy, a wiele z nich wygłaszało ciepłe komentarze w kierunku władz miasta.
Zwróciło to uwagę sporej części kibiców Górnika. Na Facebooku grupy ultrasów Torcida Górnik w czwartek pojawił się wpis nawiązujący do tej sytuacji. Autor posta wysnuł dość zaskakującą tezę, wskazując, że pozytywne komentarze pochodzą z dwóch głównych źródeł - pracowników spółek miejskich oraz... fejkowych kont pochodzących z tzw. farmy trolli.
Autorzy postu zwracają uwagę, że wiele komentarzy zamieszczanych przez użytkowników ma kilka cech wspólnych, które zdaniem Torcidy Górnik świadczą o tym, że nie są one prowadzone przez rzeczywistych użytkowników. Kibice wskazują, że podobne wskazówki występują w przypadkach profili młodych osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod omawianym wpisem pojawiły się komentarze i lajki z fejkowych kont, które zbudowane są według tego samego schematu: zdjęcie profilowe wygenerowane przez komputer (profilówki wrzuciliśmy na stronę weryfikującą zdjęcia pod tym kątem), stan wolny, szkoła średnia ukończona w Zabrzu i aktywność na timeline przypominająca typowe konta z farm trolli. O ile prawdziwe konta angażowane na profilu MMS to są przeważnie osoby w średnim wieku lub starsze, tak te ordynarne fejki udają konta osób młodych - czytamy.
W poście znalazły się też screeny komentarzy i profili społecznościowych, które mają dowodzić słuszności podejrzeń kibiców. Co więcej, w swoim wpisie kibice odnieśli się też do innych kontrowersyjnych sytuacji wokół będącego własnością miasta Górnika, w tym m.in. kwestii niewypłaconych pensji trenerów akademii zabrzańskiego klubu, która ujrzała światło dzienne kilka dni temu.
Medialności całej sprawie z pewnością dodał fakt, że wpis Torcidy na swoim oficjalnym profilu w serwisie X udostępnił Lukasz Podolski. 38-letni napastnik skomentował te rewelacje wyłącznie słowem "Wow" i emotikonem wyrażającym zdziwienie, jednak sam fakt jego aktywności z pewnością przyczynił się do nagłośnienia sprawy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.