"Powtórka z rozrywki. W grudniu 2014 przeszedłem zabieg usunięcia narośli kostnej. Przypadłość skoczka... Tym razem druga noga, ale trafił mi się lepszy termin. Czuję się dobrze i dostałem wolny weekend" - napisał w piątek na Instagramie Kamil Stoch i dodał zdjęcie o kulach sprzed szpitala.
Zabieg nie był nagły. - Był planowany od momentu zakończenia sezonu - poinformował WP SportoweFakty Aleksander Winiarski, lekarz polskiej kadry skoczków. Doktor przekazał również, że operacja się udała, a rehabilitacja polskiego skoczka potrwa około trzy tygodnie.
W sobotę, już w swoim domu, Kamil Stoch tryskał optymizmem. Na swoim Instagramie wstawił zdjęcie z wielkim kotem. "Rehabilitant nie opuszcza mnie na krok" - napisał trzykrotny mistrz olimpijski. Spójrzcie:
Kot Kamila Stocha bardzo spodobał się internautom. Fotografię polubiło ponad 18 tys. osób. "Ale bestia", "Taki rehabilitant to skarb", "Ryś domowy", "Taki rehabilitant to złoto" - pisali w komentarzach fani polskiego skoczka.
W niedawno zakończonym sezonie Kamil Stoch zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najlepszą formę prezentował na przełomie 2020 i 2021 roku, gdy w wielkim stylu wygrał, po raz trzeci w karierze, Turniej Czterech Skoczni. W minionym sezonie, wraz z kolegami, zdobył brązowe medale w konkursach drużynowych MŚ w lotach i MŚ w narciarstwie klasycznym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.