Do walki na parkiecie doszło w Bośni i Hercegowinie. Sportowcy z Bałkanów słyną z krewkiego usposobienia i waleczności, ale te sceny i tak wprawiły w osłupienie.
W trzeciej kwarcie meczu koszykarek Jedinstvo - Orlovi nagle wybuchła awantura. Dwie zawodniczki zaczęły przepychać się w walce o pozycję, choć piłka znajdowała się kilka metrów od nich. Jedna z nich zaliczyła dwa upadki na boisko, a i tak aż dwóch członków sztabu szkoleniowego musiało wyciągnąć ją z centrum awantury.
Właśnie mężczyźni zabrali się za uspokajanie wojowniczek. Poza trenerami obu drużyn również sędziowie Seid Nozinović oraz Faruk Alisehović. Wymowna była reakcja jednej z obserwatorek bójki, która złapała się za twarz i spoglądała na wszystko z przerażeniem w oczach.
Mecz udało się dokończyć, ale jego temperatura pozostała wysoka do ostatnich akcji. Sędziowie długo naradzali się nad sposobem ukarania czupurnych koszykarek.
Czytaj także: Padły ogromne liczby. Chodzi o efekt Messiego
Czytaj także: Marcin Najman złożył deklarację. Fani mocno w nią wątpią
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.