Ale pieniądze! Jeden skoczek może zarobić w Niemczech fortunę

Będzie o co walczyć w najbliższych konkursach PŚ w Willingen. Jeden skoczek może na niemieckiej skoczni zarobić ponad 200 tys. złotych. Jest jednak jeden warunek.

Getty ImagesKamil Stoch
Źródło zdjęć: © Getty Images

Willingen Six - tak nazywa się miniturniej, w którym skoczkowie wezmą udział od piątku do soboty (29-31 stycznia). Na skoczni Muhlenkopfschanze zaplanowano piątkowe kwalifikacje, sobotni konkurs indywidualny oraz niedzielne kwalifikacje i zmagania indywidualne.

Nota skoczków z każdej serii będzie uwzględniona w klasyfikacji miniturnieju Willingen Six. Dla jego zwycięzcy organizatorzy przygotowali nagrodę finansową w wysokości 25 tys. euro. Przy obecnym przeliczniku tej waluty w Polsce, to 112 500 złotych.

To jednak nie wszystko. Za wygranie poszczególnych kwalifikacji FIS (Światowa Federacja Narciarska) płaci 3 tys. franków szwajcarskich, czyli 12,3 tys. złotych. Z kolei zwycięstwo w konkursie indywidualnym wyceniane jest na 10 tys. franków, czyli 41 tysięcy złotych.

Jeśli znajdzie się jeden skoczek, który w Willingen wygra obie serie kwalifikacyjne oraz oba konkursy i cały miniturniej, to zarobi 219 tys. złotych. Spora kwota. Będzie zatem o co walczyć.

Wywalczenie takiej premii przez jednego skoczka będzie jednak bardzo trudne. Po pierwsze w tym sezonie jest około 15 zawodników, którzy są w na tyle dobrej formie, by wygrywać kwalifikacje czy konkursy Pucharu Świata. Po drugie prognozy pogody dla Willingen są bardzo niekorzystne. Od piątku do niedzieli ma mocno wiać i padać deszcz.

Zawody mogą być loteryjne albo któraś z serii może zostać odwołana. Tym samym, żeby zdobyć tak dużą premię jeden ze skoczków będzie musiał świetnie skakać, a do tego mieć dużo szczęścia do warunków pogodowych.

Piątkowe kwalifikacje w Willingen mają rozpocząć się o 15:45. Sobotni konkurs wystartuje o 16:00, a niedzielny o 16:15. Drugie zmagania indywidualne poprzedzą kwalifikacje, których start wyznaczono na 14:45. W Niemczech wystartuje siedmiu polskich skoczków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka.

Zobacz też: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"