Słodko-gorzki smak dla reprezentacji Polski miał mundial 2022, rozegrany nietypowo w listopadzie i grudniu. Po raz pierwszy w XXI wieku Biało-Czerwoni wyszli z grupy, ale styl, w jakim to zrobili - delikatnie mówiąc - pozostawiał wiele do życzenia.
Czesław Michniewicz, były już selekcjoner reprezentacji Polski, zaproponował ultra defensywny styl kadry. Jego podopieczni mocno męczyli swoją grą, a awans do 1/8 finału zapewnili sobie bezbramkowym remisem z Meksykiem i zwycięstwem 2:0 z Arabią Saudyjską.
W walce o ćwierćfinał zdecydowanie lepsi od Biało-Czerwonych okazali się Francuzi, którzy wygrali 3:1. Po przegranym spotkaniu z późniejszymi wicemistrzami świata temat wyniku sportowego szybko zszedł jednak na dalszy plan, a rozgorzała dyskusja o premii, jaką Mateusz Morawiecki miał nieoficjalnie obiecać piłkarzom za wyjście z grupy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera premiowa. Krzysztof Radzikowski nie zostawił suchej nitki
Dziennikarze Wirtualnej Polski jako pierwsi ustalili i poinformowali, że chodziło o kwotę około 30 milionów złotych. Ostatecznie pieniądze, po tym jak rozpętała się burza wokół tego tematu, nie trafiły do piłkarzy i trenerów. Niesmak jednak pozostał do dzisiaj, o czym najlepiej świadczą słowa, jakie ostatnio wypowiedział w tym temacie Krzysztof Radzikowski.
Sorry, ale to są pieniądze państwowe. Ja bym nie chciał, żeby państwowe pieniądze szły na ludzi, którzy tylko wyszli z grupy - podkreślił były strongman, obecnie gwiazdor stacji TTV i programu "Gogglebox. Przed telewizorem" w programie "Opowieści z Fury" na kanale "Strong ekipa".
Zawodnik federacji Fame MMA wierzy, że porządek w kadrze po ostatniej aferze premiowej zrobi nowy selekcjoner Fernando Santos. Radzikowski jasno określił w "Opowieściach z Fury", czego wymaga od Portugalczyka.
Mam nadzieję, że poprowadzi polską reprezentację i będzie w końcu ktoś, kto w szatni uderzy pięścią w stół i powie "ma być tak, jak ja chce" - podkreślił, a jego słowa cytuje także internetowy portal "Super Expressu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.