Pierwsza część bieżącego sezonu Pucharu Świata już za skoczkami. Na osiem rozegranych konkursów indywidualnych aż cztery z nich wygrał Dawid Kubacki. Do tego był dwa razy drugi, raz czwarty i raz szósty. Prawdziwa dominacja, której przed sezonem nie spodziewali się chyba nawet najwięksi optymiści.
Czytaj także: Trener polskich skoczków ma dylemat. "To trudny wybór"
W konkursach Polak skacze jak natchniony. Nie przeszkadzają mu trudne warunki atmosferyczne. W niedzielę po jego skoku w pierwszej serii ręce same składały się do oklasków. Lider Pucharu Świata, w przepięknym stylu, poleciał aż na 141,5 metra. To był skok marzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tej próbie Kubacki objął zdecydowane prowadzenie w konkursie i nie oddał go już do końca zawodów. Co prawda w finale nie skoczył tak okazale, ale 135,5 metra - w znacznie trudniejszych warunkach wietrznych - spokojnie wystarczyło do tego, by dwukrotny mistrz świata odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Turniej Czterech Skoczni. Dawid Kubacki faworytem
Tym samym skoczek i miliony kibiców skoków narciarskich w Polsce w świetnych nastrojach przystąpią do świąt Bożego Narodzenia. 32-latek pokazał bowiem kapitalną formę tuż przed prestiżowym Turniejem Czterech Skoczni i nie ma żadnych wątpliwości, że będzie walczył o drugie w karierze zwycięstwo w tych zawodach.
Co więcej, niemieccy dziennikarze uważają nawet, że Kubacki jest głównym faworytem do końcowego zwycięstwa. Świadczą o tym słowa, jakie napisano na stronie skispringen.com po niedzielnym triumfie Polaka w Engelbergu. - Podkreślił swoją rolę faworyta zbliżającego się Turnieju Czterech Skoczni - zwrócili uwagę Niemcy.
Czytaj także: Legendarny trener wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"
Niemiecko-austriackie zmagania rozpoczną się w środę 28 grudnia od kwalifikacji w Oberstdorfie. Dzień później, o 16:30, odbędzie się pierwszy konkurs turnieju. Transmisja w TVN, Eurosporcie oraz na Pilot WP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.