Anna Lewandowska jest bardzo aktywną osobą. Regularnie motywuje Polki do tego, by się trochę poruszać i zadbać o swoje zdrowie. Żona Roberta Lewandowskiego doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna w życiu każdego człowieka jest aktywność fizyczna.
Regularne treningi gwarantują wiele korzyści. Oczywiście przede wszystkim pozwalają zadbać o ciało i umysł. Pomagają również w wypracowaniu samodyscypliny, a poza tym przynoszą pozytywne nastawienie do życia.
Plusów aktywnego trybu funkcjonowania jest naprawdę sporo. Mimo to nadal jest wiele osób, które migają się od uczestnictwa w lekcjach wychowania fizycznego.
Anna Lewandowska grzmi. "Przerażające" statystyki
Anna Lewandowska postanowiła nawiązać do sytuacji w polskich szkołach. Żona najlepszego polskiego piłkarza absolutnie nie ukrywa, że jest nią bardzo zaniepokojona, a wręcz przerażona.
Muszę przyznać, że statystyki w Polsce są przerażające. 30 proc. dzieci nie chodzi na lekcje WF-u, bo są zwalniane. Jest to przerażające z tego względu, że WF bardzo rozwija. Uczy dyscypliny, samodyscypliny, punktualności i konsekwencji, a to jest w życiu bardzo ważne - powiedziała na konferencji prasowej, cytowana przez pomponik.pl.
Lewandowska wyraźnie podkreśliła, że wychowanie fizyczne jest ważne w życiu każdego człowieka. Spostrzegła jednocześnie, że to inwestycja w przyszłość.
Nie powinniśmy zabierać tego dzieciom, a traktować to jako coś, co jest inwestycją w ich przyszłość - mówiła Anna.
Nawiązała też do męża. Zauważyła, że w szkole uczestniczył między innymi w zajęciach z rozciągania. To pomogło mu w dalszym rozwoju sportowym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.