Dawid Kubacki przeżywa bardzo trudne chwile. Wszystko ze względu na problemy zdrowotne jego małżonki Marty. O szczegółach informował w poniedziałek za pośrednictwem Instagrama.
Mój nagły powrót do domu.... jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła - zaznaczył.
Po tym dramatycznym wpisie otrzymał ogrom wsparcia choćby od kolegów po fachu. - Skala wsparcia dla Dawida jest ogromna - zauważył w rozmowie z "Faktem" Apoloniusz Tajner. - Myślę, że to jest odruch związany z trudną sytuacją osobistą któregoś z zawodników i to jest zupełnie normalne. Takie sytuacje nie zdarzają się na szczęście zbyt często, ale kiedy już, to jest to traktowane ze zrozumieniem i próbami wsparcia - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Apoloniusz Tajner wprost o Marcie Kubackiej
Później Tajner zaznaczył również, że Dawid "w każdej sytuacji zachowuje stoicki spokój". - Teraz na pewno jest mocno przejęty. Ma niesamowite wyrazy wsparcia ze wszystkich stron. Ja też mu wysłałem sms-a, takiego wspierającego go. Dawid ma ogromną sympatię kibiców. Nie tylko z powodu wyników, ale tego, jaki jest na co dzień - kontynuował.
Tajner nie kryje sympatii i szacunku do Marty Kubackiej. - Marta, z tego, co ją znam, to bardzo spokojna, zrównoważona, ale dynamiczna dziewczyna. To jest naprawdę bardzo fajna rodzina. Mąż, żona, dwójka dzieci - no wszystko. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.