Artur Szpilka rozpoczął swoją karierę sportową jako bokser. Znany z dynamicznego stylu walki, szybko zdobył popularność wśród fanów sportów walki. Na początku 2022 roku zdecydował się zmienić dyscyplinę sportu i z boksu przerzucił się na MMA. W ostatniej swojej walce gładko przegrał jednak z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Artur Szpilka nie tylko ciężko pracuje na swoją karierę sportową, ale także cieszy się czasem spędzanym na wakacjach. W przeszłości razem z narzeczoną Kamila Wybrańczyk wybrali się na grecką wyspę Rodos.
Czytaj także: Szalony pomysł youtubera. Chce wystąpić na igrzyskach
Artur Szpilka i jego narzeczona wypoczywali, ciesząc się pięknymi krajobrazami i relaksując się po intensywnych treningach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej Łukasz "Juras" Jurkowski i Artur Szpilka razem ze swoimi partnerkami wybrali się również na krótki urlop do Egiptu. Ikony polskich sportów walki w mediach społecznościowych relacjonowały swój pobyt w tym kraju, a "Juras" postanowił pochwalić się swoim luksusowym i drogim apartamentem.
Teraz Szpilka najpierw wyjechał do Barcelony, a następnie pojawił się we Włoszech. Na Instagramie pokazał między innymi swoje zdjęcie w... garniturze, które zachwyciło fanów.
Wow, ale garnitur !!!!! Marzenie zobaczyć męża w takim - napisała internautka. - Kozacka fota - dodała kolejna osoba.
Zasłużony odpoczynek dla Szpilki
Artur Szpilka na początku czerwca zaczął uskarżać się na ból w nodze. Mało tego, cierpiał na tyle, że nie był w stanie o własnych siłach wyjść z samochodu. Szukał pomocy u lekarzy, ale początkowo ograniczała się ona do przepisania środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych.
Czytaj także: Chce pozwów ws. rywalki Szeremety. Wskazała winnych
Następnie trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego zakażenie gronkowcem złocistym. Szpilka przy okazji skrytykował polską służbę zdrowia. 35-latek zdradził, że zanim trafił do szpitala i usłyszał diagnozę, jeździł od lekarza do lekarza, ale nie doczekał się fachowej pomocy.