Artur Szpilka to bardzo barwna postać w polskim sporcie. Mocno kocha swoją partnerkę Kamilę Wybrańczyk oraz psy. Sam posiada dwa i nie kryje się z tym, że traktuje je jak własne dzieci. Cycu i Pumba mają nawet własny profil na portalach społecznościowych, a pięściarz chwali się nimi na każdym kroku.
Dla pięściarza nie ma rzeczy niemożliwych, co już udowadniał wielokrotnie. Prawie dwa lata temu na profilu swoich pupili na Instagramie pokazał, że zabrał jednego z nich do... kościoła.
Mimo negatywnych komentarzy ze strony internautów Szpilka nie zraził się do tego pomysłu. W efekcie zarówno Cycu, jak i Pumba we wrześniu udali się wraz z nim autem na mszę świętą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem Szpilka świętował... okrągłe 10. urodziny jednego ze swoich psów - Cyca. "Mój Syn Cycu kończy dziś 10 lat. Kocham go najmocniej na świecie" - napisał zawodnik w mediach społecznościowych.
Kocham Cię Tatuś - odpowiedziało konto, które poświęcone jest jego psom.
Świętowanie urodzin psów to już tradycja w domu Szpilki i jego partnerki Kamili Wybrańczyk. W poprzednich latach para m.in. nagrywała filmiki, na których odśpiewywała swoim pociechom "sto lat".
Kiedy Szpilka wróci do KSW?
"Szpila" w listopadzie nie próżnował i udał się do słonecznego Egiptu, gdzie pod okiem trenera Tomasza Miękini rozpoczął przygotowania do swojej następnej walki w KSW.
Artur Szpilka jest już po pierwszych rozmowach jednym z właścicieli KSW - z Martinem Lewandowskim. Szczegóły i konkretne daty jeszcze znane nie są, ale wiele wskazuje na to, że zawodnik MMA powróci do oktagonu w pierwszym kwartale 2024 roku.
Czytaj także: Haniebny turniej w Rosji. Zagra tam Polka
Po powrocie z Egiptu, 34-latek, który we wrześniu przeszedł operację kręgosłupa, nie odpuszcza i cały czas ciężko trenuje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.