Białoruska tenisistka Aryna Sabalenka, która 21 października 2023 roku powróciła na szczyt światowego rankingu WTA, kontynuuje swoją dominację, rozpoczynając 25. tydzień na czele listy. Tym samym zrównała się z Japonką Naomi Osaką pod względem długości prowadzenia w rankingu.
Iga Świątek, która przez 125 tygodni była liderką rankingu WTA, zajmuje obecnie siódme miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Polka zadebiutowała na pierwszym miejscu 4 kwietnia 2022 roku, zastępując Australijkę Ashleigh Barty, która zakończyła karierę. Świątek utrzymała prowadzenie przez 75 tygodni, zanim 11 września 2023 roku ustąpiła miejsca Sabalence. Po krótkiej przerwie powróciła na szczyt na kolejne 50 tygodni.
Ranking WTA, opracowywany przez Women's Tennis Association, istnieje od 3 listopada 1975 roku. Najdłużej na czele listy była Niemka Steffi Graf, która prowadziła przez 377 tygodni. Inne znane tenisistki, które długo utrzymywały się na szczycie, to Martina Navratilova (332 tygodnie) i Serena Williams (319 tygodni).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iga Świątek nadal druga, ale z coraz większą stratą do liderki
Iga Świątek, mimo utrzymania drugiej pozycji w światowym rankingu tenisistek, zwiększyła swoją stratę do liderki Aryny Sabalenki do 806 punktów. W czołowej dziesiątce rankingu WTA nie doszło do żadnych przetasowań.
W minionym tygodniu najlepsze tenisistki rywalizowały w turnieju WTA 1000 w Dausze. Iga Świątek, broniąc tytułu, odpadła w półfinale, co kosztowało ją 610 punktów. Aryna Sabalenka, która w zeszłym roku nie startowała w Katarze, przegrała już w pierwszym meczu, co nie pozwoliło jej na większe umocnienie pozycji.
Jak przypomina PAP za Sabalenką i Świątek plasuje się Coco Gauff z USA, która traci 1622 punkty do Polki. Madison Keys, triumfatorka Australian Open, zajmuje szóste miejsce, co jest jej najwyższą pozycją w karierze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.