Białorusinka Aryna Sabalenka zapewniła sobie miejsce w finale wielkoszlemowego turnieju Australian Open. W półfinale pokonała Hiszpankę Paulę Badosę wynikiem 6:4, 6:2. Sabalenka, która prowadzi w rankingu WTA i triumfowała w Melbourne w dwóch poprzednich edycjach, czeka teraz na swoją rywalkę, którą będzie Iga Świątek lub Amerykanka Madison Keys - informuje Polska Agencja Prasowa.
Czytaj więcej: Nowa era w Formule 1. Lewis Hamilton zaczyna pracę w Ferrari
Sabalenka prowadzi w światowym rankingu WTA. Z pewnością będzie faworytką finałowego spotkania. Poza australijskim turniejem, w zeszłym roku wygrała też w Stanach Zjednoczonych - US Open. W maju doszła do dwóch finałów - w Madrycie oraz Rzymie, przegrała jednak na nawierzchni ceglanej z Igą Świątek.
W drodze do finału Aryna Sabalenka pokonała Anastasiję Pawluczenkową 2:1, Marię Andriejewą 2:0, Clarę Tauson 2:0, Jéssicę Bouzas Maneiro 2:0 oraz Sloane Stephens 2:0.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo początkowych trudności, Sabalenka szybko odzyskała kontrolę nad meczem. Po przegraniu dwóch pierwszych gemów, Białorusinka wygrała cztery kolejne, co pozwoliło jej przejąć inicjatywę na korcie. To było ich ósme spotkanie, z czego Sabalenka wygrała sześć.
Czytaj więcej: Rozwód będzie kosztować miliony Pepa Guardiolę?
Paula Badosa, rozstawiona z numerem 11, zaskoczyła w ćwierćfinale, eliminując Amerykankę Coco Gauff, która była trzecia na liście WTA. Hiszpanka, która w kwietniu 2022 roku była wiceliderką rankingu, zmagała się z problemami zdrowotnymi, co spowodowało jej spadek z Top 50. Jednak w najnowszym notowaniu powróci do pierwszej dziesiątki.