To był świetny konkurs na skoczni normalnej w wykonani Polaków. Dawid Kubacki został brązowym medalistą igrzysk olimpijskich, Kamil Stoch zakończył natomiast zmagania na szóstej lokacie. Konkurs był jednym z nielicznych w tym sezonie, który oglądać można było w Telewizji Polskiej.
Po turnieju w wielkiej euforii byli nie tylko polscy kibice, ale też dziennikarze TVP, którzy wbili szpilę konkurencyjnej stacji. Zrobili to m.in. Przemysław Babiarz, Marek Szkolnikowski i Jacek Kurski.
Sami państwo widzieli, co się stało. Kiedy tylko skoki wróciły do Telewizji Polskiej natychmiast przyszły też sukcesy Polaków - napisał na Twitterze prezes TVP.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Atak na Kurskiego
O jego słowach jest głośno w mediach społecznościowych. Internauci z oburzeniem je komentują. Podkreślają, by nie łączyć medalu Kubackiego ze stacją, która je akurat pokazywała. Głos zabrał m.in. Szymon Ziółkowski, mistrz olimpijski z 2000 roku z Sydney i mistrz świata z roku 2001 z Edmonton.
Gdyby głupota mogła fruwać - tak podsumował wpis Kurskiego na Twitterze.
Krytycznie o ludziach z TVP wypowiedział się także Janusz Lewandowski, europoseł Platformy Obywatelskiej.
Kurski z Babiarzem załatwili medal Kubackiemu! Odlecieli dalej niż medalista. Prawdą jest, że TVP miała udział w nieuczciwej wygranej Dudy. Wstyd, a teraz pośmiewisko - ilekroć Babiarz pojawi się na antenie - napisał na Twitterze.
Przypomnijmy, że przed sezonem 21/22 doszło do zmiany jeżeli chodzi o prawa do transmisji konkursów skoków narciarskich. Grupa Discovery, do której należy TVN, nie udzieliła sublicencji TVP.
Teraz czas na konkurs indywidualny na dużej skoczni, który odbędzie się w sobotę 12 lutego o 12:00 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.