Historia zaczęła się niewinnie. Jak poinformował portal Glas Slavonije, kibic chorwackiego zespołu odwiedził siedzibę Brighton and Hove Albion. Zwrócił on uwagę na podobieństwo herbów klubów i chciał to wykorzystać do zawiązania małej przyjaźni z Anglikami. Prosił na Wyspach Brytyjskich o wsparcie sprzętowe dla amatorów z Chorwacji.
Dobrymi chęciami "piekło było wybrukowane", ponieważ Anglicy nie byli równie pozytywnie nastawieni do podobieństwa herbów. Nie byli nawet nastawieni neutralnie. Po zapoznaniu się z sytuacją, postanowili zareagować.
Brighton and Hove Albion nie wysłało Chorwatom sprzętu sportowego, a wysłało list. W nim domaga się zmiany herbu od NK Jadran Galeb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie ma co ukrywać, że herby są prawie identyczne. Różnią się odcieniem koloru granatowego i nazwą klubu. Autor herbu NK Jadran Galeb nie wybroni się przed oskarżeniem o plagiat.
Zastanawia fakt, czy reakcja Brighton and Hove Albion nie była przesadzona. Podobnych sytuacji na świecie jest dużo, a NK Jadran Galeb jest zespołem grającym w chorwackiej ósmej lidze. Wątpliwe, że zacznie w bliskiej przyszłości stanowić siłę w profesjonalnej piłce.
Zawodnikiem Brighton and Hove Albion jest Jakub Moder. Związani z tym klubem byli również Kacper Kozłowski i Michał Karbownik. Dał się poznać ze stanowczego pilnowania własnych interesów również w Polsce. Dziennikarz Mateusz Borek informował, że Brighton and Hove Albion groziło mu w przeszłości sądem za udzielanie informacji o rehabilitacji Jakuba Modera.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.