W internecie pojawiły się plotki na temat potencjalnego związku Stefanosa Tsitsipasa z Paolą Badosą. Jednak duet ten sam zadbał o to, by kibice tak myśleli. Chodzi tutaj o ich profile na Spotify.
Grek i Hiszpanka zmienili zdjęcia profilowe. Obecnie mają na nich wspólne selfie. Ponadto okazało się również, że obie gwiazdy tenisa mają wspólną playlistę o nazwie "mood".
Możesz przeczytać także: Neymar korzysta z wolnego czasu. Tylko spójrz, gdzie poszedł tym razem
A gdyby tego było mało, to Badosa pojawiła się na meczu ćwierćfinałowym Tsitsipasa z Carlosem Alcarazem. Zrobiła to mimo że sama nie wzięła udziału w Rolandzie Garrosie z powodu kontuzji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hiszpanka robiła wszystko, by nikt jej nie poznał. Jednak jej zielone paznokcie sprawiły, że została rozpoznana na trybunach. Tym samym w ukryciu nie pomogła czapka ani okulary.
Badosa rozstała się z partnerem? Hiszpanka zabrała głos
Istnieje jednak opcja, że duet ten po prostu się ze sobą przyjaźni. W końcu Badosa ma być obecnie w długotrwałym związku z modelem Juanem Betancourtem. W ostatnim czasie plotkowano na temat ich zerwania, jednak do tego odniosła się już Hiszpanka.
Możesz przeczytać też: Brytyjska tenisistka okradziona w dniu urodzin
Informacje o naszym zerwaniu są fałszywe - napisała Badosa na Instagramie w odpowiedzi na artykuł portalu Hola!, który jako pierwszy opublikował artykuł na temat zerwania Hiszpanki z modelem.
Na obecny moment związek Badosy z Tsitsipasem jest plotką. Jednak po ich zachowaniu nie będzie brakować osób twierdzących, że między tą dwójką jest coś na rzeczy. Szczególnie, że sami sprawili, iż zaczęto mówić o ich relacji romantycznej.
Możesz przeczytać także: W 2021 roku ultrasi ukradli mu auto. Teraz otrzymał jego część