Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Będzie hitowa walka w MMA? Włodarczyk mówi wprost

3

Coraz głośniej mówi się o walce Krzysztofa Włodarczyka z Arturem Szpilką w formule MMA. Głos w tej sprawie zabrał pierwszy z nich, który miał ostatnio problemy z federacją FAME MMA.

Będzie hitowa walka w MMA? Włodarczyk mówi wprost
Będzie hitowa walka w MMA? Włodarczyk mówi wprost (WP SportoweFakty, YouTube)

Gale freak fightowe w Polsce w ostatnich latach cieszą się ogromną popularnością. Osoby biorące udział w pojedynkach podczas Fame MMA mogą zarobić fortunę. Organizacja stawia nie tylko na celebrytów, ale także i sportowców. Udział w wydarzeniach brał m.in. Tomasz Adamek.

Podczas sierpniowej gali Fame MMA na PGE Narodowym rywalizować miał także Krzysztof Włodarczyk. Miał tam walczyć z Jarosławem Jarząbkowskim, ale ostatecznie pojedynek nie doszedł do skutku.

Walka "Diablo" została odwołana z powodu zachowania Włodarczyka, który nie chciał przejechać na konferencję prasową, która odbyła się na kilka dni przed galą. Mimo problemów, pięściarz nie zraził się do MMA. Ba, wciąż myśli o pojedynku w tej formule, a na jego celowniku jest nie kto inny jak Artur Szpilka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Natalia Kukulska o albumie "Dobrostan", filmie o swojej mamie Annie Jantar i "The Voice of Poland" [CAŁY WYWIAD]
Ja już powiedziałem, że jak walka bokserska to rękawice, w jakich się boksuje i się boksujemy. To mogą być nawet ósemki. Niech to będą ośmiouncjowe rękawice. Ale jeśli to ma być w małych rękawiczkach to tylko w MMA - powiedział Włodarczyk dla Sport Mach.

Będzie hitowa walka w MMA? Szpilka reaguje

Konflikt między tymi dwoma pięściarzami trwa od lat i nadal budzi duże emocje. Szpilka, obecnie związany z KSW, niedawno odniósł się do tych spekulacji w rozmowie z TV Reklama, podkreślając, że federacja nie jest zainteresowane podpisaniem kontraktu z "Diablo".

Widzieliśmy, jakie są sytuacje z nim. Każda federacja, biorąc go do walki, musi się zabezpieczyć kontraktami. Nie chcę go oceniać, ale nie jest do końca u niego dobrze w głowie. Nawet jak się wypowiada, jest to dziwne, jakby coś się tam czaiło. On ma 43 lata, jak nie będzie brał walki, to nikt nie będzie chciał z nim podpisać umowy. Zaraz się obudzi z ręką w nocniku - komentował w mocnych słowach "Szpila".
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić