Mało kto wierzył w powodzenie kariery Piotra Piechowiaka w MMA. Znany kulturysta był brany pod uwagę jako typowy amator, który skusił się na łatwe pieniądze za walkę w klatce. Okazało się jednak, że "Bestia" ma ogromny potencjał i z miesiąca na miesiąc rozwija się w każdej płaszczyźnie.
Zobacz także: Schudł ponad 100kg, a teraz zawalczy u Najmana!
O "Bestii" jest głośno już od jego debiutu, kiedy to podczas gali FAME MMA 6 brutalnie znokautował Marcina Najmana. Co prawda, tego rywala nie można było brać zbyt poważnie, ale już kolejna wygrana, tym razem z Piotrem Szeligą pokazała potencjał kulturysty. W starciu z byłym hokeistą na gali FAME MMA 8 Piechowiak pokazał się z bardzo dobrej strony zarówno w stójce, jak i w parterze, co tylko potwierdza jego rozwój.
Wygląda na to, że "Bestia" ma ochotę na coraz lepszych rywali. Ostatnio w mediach społecznościowych zamieścił wpis z byłym rywalem Mariusza Pudzianowskiego - Erko Junem. Do tego zamieścił tajemniczy, prowokujący podpis.
Zobacz także: Mistrzyni UFC chce się bić z youtuberem
Pamiętam, rok temu zrobiliśmy z Erko dobry trening parterowy, gdzie Erko bił się dwa tygodnie później z Pudzianem... #TeamBestia - napisał Piotr Piechowiak,
Co prawda, Erko Jun w walce z Mariuszem Pudzianowskim przegrał w 2. rundzie. Jednakże i tak spisał się lepiej niż spodziewało się wielu ekspertów. Czyżby "Bestia" tym wpisem chciał zasugerować, że jest gotowy na starcie z "Pudzianem"? A może to tylko zapowiedź jego kolejnej walki na gali FAME MMA 9? Zapewne przekonamy się wkrótce.
Zobacz także: Zachwycające zdjęcia Celii Krychowiak z wakacji