Ostatnie dni nie należały do najspokojniejszych w zespole Paris Saint-Germain. Gorąco w klubie zrobiło się po tym jak Lionel Messi, największa gwiazda zespołu, niespodziewanie wyjechał do Arabii Saudyjskiej, nie konsultując tego wyjazdu z szefami francuskiego giganta.
Oficjalnie Messi wyjechał z powodu obowiązków służbowych, bowiem jest ambasadorem kandydatury Arabii Saudyjskiej na organizację piłkarskich mistrzostw świata w 2034 roku.
Władze Paris Saint-Germain nie pozostały bierne na niespodziewany wyjazd Argentyńczyka i mocno ukarały gwiazdę zespołu. Messi został zawieszony aż na dwa tygodnie!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piłkarz zareagował na taką decyzję klubu przeprosinami za swój wyjazd, ale działacze PSG pozostali nieugięci i nie odwiesili piłkarza. Tym samym Messi nie znalazł się w kadrze meczowej na niedzielne spotkanie Paris Saint-Germain z ES Troyes, które zakończyło się zwycięstwem lidera francuskiej Ligue 1 3:1.
Czytaj także: Jacek Murański wraca do oktagonu. Stawia sobie jeden cel
Okazuje się jednak, że konsekwencje niezapowiedzianego wyjazdu do Arabii Saudyjskiej ponosi nie tylko Lionel Messi. Błyskawicznie na decyzję klubu o zawieszeniu Argentyńczyka zareagowali jego kibice.
Zawieszenie Messiego. Natychmiastowa utrata milionów fanów
Fani Messiego pokazali swoją moc, bowiem jak wyliczył profil "Typowy piłkarz ekstraklasy" na Facebooku, odkąd działacze PSG zawiesili doświadczonego zawodnika, ich profil na Instagramie stracił aż dwa miliony obserwujących.
Przypomnijmy, że już od dłuższego czasu spekuluje się, że po najbliższym sezonie ligowym Lionel Messi opuści szeregi Paris Saint-Germain i wróci do Barcelony.
Wielkim zwolennikiem powrotu Argentyńczyka do Hiszpanii jest trener Barcelony Xavi, a na ewentualną współpracę z Messim cieszy się także napastnik Dumy Katalonii Robert Lewandowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.