To był kolejny magiczny wieczór w katowickim Spodku z siatkówką na najwyższym światowym poziomie. Tym razem jednak bez happy-endu, bo reprezentacji Polski siatkarzy nie udało się odnieść zwycięstwa w wielkim finale mistrzostw świata. W decydującym meczu wygrali pierwszego seta, jednak pozostałe trzy padły łupem Włochów.
Nie oznacza to jednak, że Biało-Czerwoni nie odnieśli sukcesu - tytuł wicemistrza świata to również niesamowite osiągnięcie kadry dowodzonej przez Nikolę Grbicia. W drużynie marzeń znalazła się trójka polskich siatkarzy. Mateusz Bieniek, Kamil Semeniuk i Bartosz Kurek zaprezentowali się wyśmienicie w tym turnieju.
Włosi w Katowickim spodku przerwali ośmioletnie rządy Polaków, sięgając po czwarty złoty medal w historii. Azzuri wcześniej triumfowali w latach 1990, 1994 i 1998. Na kolejny triumf ekipa z Półwyspu Apenińskiego czekała aż 24 lata!
Z ogromną ciekawością ten mecz oglądał Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. 66-latek kibicował reprezentacji Polski, ale Italia to jego druga ojczyzna, bowiem na stałe mieszka właśnie we Włoszech.
Szkoda NASZYCH … Grande Italia… Piękne widowisko - napisał Boniek w mediach społecznościowych.
Rzym domem Zbigniewa Bońka
W trakcie kariery piłkarskiej, Boniek zdobył z Juventusem Puchar Europy, a następnie przeszedł do AS Romy, w barwach której zakończył karierę. Boniek pozostał we Włoszech i do dziś mieszka w Rzymie. Jak przyznał w jednym z wywiadów, żyje w 200-metrowym mieszkaniu, w którym znajdują się m.in. salon, cztery sypialnie, dwie łazienki.
Jak tłumaczył kilka lat temu, we Włoszech Boniek pozostał też z powodów praktycznych.
Skończyłem karierę, zastanawiałem się, co dalej robić, nasz kraj był jeszcze z milionem problemów. Bardzo wcześnie się ożeniłem, miałem dzieci, które chodziły we Włoszech do szkoły, i nie chciałem tego przerywać. Poza tym, czy teraz ma to jakieś znaczenie? Z Rzymu dolecę szybciej do Warszawy, niż dojadę "gierkówką" z Katowic do stolicy - przyznał wyznał, cytowany przez portal natemat.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.