W niedzielę odbyła się "Aukcja 10". Podczas wydarzenia licytowano rzeczy należące do Diego Maradony, który zmarł 25 listopada 2020 roku. Na sprzedaż były koszulki, pamiątki, dzieła sztuki, nieruchomości oraz luksusowe auta.
Wydawać by się mogło, że to świetna okazja dla fanów gwiazdy futbolu. Posiadanie pamiątek od piłkarzy powinno być niezłą gratką. Tymczasem okazuje się, że nawet aukcja, która odbywała się online, nie przyciągnęła na tyle niczyjej uwagi.
Zakończyła się fiaskiem, bowiem rzeczy o wyższej wartości nie otrzymały nawet ofert! Chodzi m.in. o rezydencję Villa Devoto, którą Maradona kupił swoim rodzicom w 1981 roku.
900 tysięcy dolarów nie zachęciło nikogo do licytowania. Podobnie było z mieszkaniem w Mar del Plata, które miało cenę wywoławczą 65 tysięcy dolarów. Ofert nie było też za samochody. M.in. za BMW M4 coupe z 2018 roku czy za BMW 750 I z 2018 roku, za które chciano 165 i 225 tysięcy dolarów.
Ostatecznie sprzedało się kilka gadżetów. Ich ceny jednak nie powalają. Słomkowy kapelusz poszedł za 320 dolarów, a za koszulkę Napoli ktoś zapłacił 1500 dolarów. W sumie za 29 przedmiotów zarobiono 13 710 dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.