Agnes Jebet Tirop była jedną z czołowych lekkoatletek w Kenii. Na swoim koncie miała kilka medali mistrzostw świata. Podczas igrzysk olimpijskich w Tokio również otarła się o medal. Specjalizowała się w biegach na dystansie 5000 i 10 000 metrów.
Kilka dni temu światowe media obiegła wstrząsająca informacja dotycząca Tirop. 25-latka została zamordowana we własnym domu. Jednym z głównych podejrzanych od początku był mąż zawodniczki. Teraz ustalono nowe fakty.
Według doniesień policji, partner Triop zostawił list, w którym przyznał się do morderstwa. Rodzina zawodniczki twierdzi, że padła ona ofiarą brutalnego spisku, który wymierzony był w jej majątek.
Zobacz również: Żona wybaczyła piłkarzowi PSG? Tajemnicza relacja na Instagramie
41-letni parter ofiary został zatrzymany, ale zanim się to stało, próbował uciec z kraju. Według doniesień mediów, detektywi zebrali przytłaczające dowody, obciążające podejrzanego. Wcześniej Tirop wielokrotnie była ofiarą przemocy domowej.
Moja siostra kilka razy została okrutnie pobita. Nawet w noc powrotu z igrzysk olimpijskich nie spała, ale przez całą noc płakała z powodu pobicia. Rano jej twarz był spuchnięta i posiniaczona - twierdzi siostra o Tirop, cytowana m.in. przez rt.com.
W sprawę morderstwa zaangażował się nawet prezydent Kenii Uhuru Kenyatta. Wezwał on policję do możliwe najszybszego znalezienia i odpowiedniego ukarania sprawcy.
Czytaj także: Conor McGregor w żałobie. "Moje serce jest złamane"