Burza wokół Michała Probierza. I co dalej?! [OPINIA]

Niepewny, zdenerwowany, od razu na własnej wojence i schowany w okopach - Michał Probierz od pierwszych chwil na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski musiał udowadniać, że dostał tę fuchę, bo jest dobrym trenerem. A nie wesołym szwagrem podpitego wujka z wesela. Teraz ta dyskusja wokół niego, czasami bardzo ostra, przechodząca w burzę powinna ucichnąć. We wtorek jego drużyna awansowała do Euro 2024.

Michał Probierz Michał Probierz
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Jacek Stańczyk

Ileż było głosów, że to trener, który miał już swój czas. Ileż narzekań, że to selekcjoner zatrudniony po znajomości. Że nie jest dla naszej drużyny idealny. Tylko z tym byciem "idealnym" może być też jak u Niemców. Przypomnijmy, że Hansi Flick też był idealny, po wielkich sukcesach z Bayernem Monachium. Do tego młody, ambitny, ofensywny. A potem federacja wyrzucała go z łatką najgorszego selekcjonera Niemców w historii.

Probierz tłumaczył, że całe życie na taką szansę pracował. I miał swoje argumenty: ponad 500 meczów na trenerskiej ławce w ekstraklasie, trener wszech czasów w Białymstoku, ogromne doświadczenie i doskonała znajomość polskiej piłki. Jego krytycy mówili z kolei: człowiek Cezarego Kuleszy.

Swoje zadanie wykonał. Brawo, panie trenerze! Uratował nam eliminacje, w których kompromitowaliśmy się na potęgę. W których w skandalicznych boiskowych okolicznościach pogoniła nas Mołdawia. Uratował to, co przez miesiące psuł nam Fernando Santos.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gramy o Euro! Gorąca dyskusja przed meczem Walia - Polska

We wtorek Polska nie grała wielkiego meczu, ale nie o wielki mecz tu chodziło. Trzeba było wyjść na boisko, postawić się gospodarzom i po prostu wygrać. Na boisku w Cardiff zagrały dwie, bardzo przeciętne w skali Europy drużyny. Było dużo walki, mało pięknej gry, mało sytuacji bramkowych. Ba, Polacy przez cały mecz nie oddali celnego strzału! Szczerze, to gdyby nie ranga meczu, śmiało można byłoby tę kopaninę odpuścić.

Polska jednak wygrała w rzutach karnych. Polacy strzelili wszystkie jedenastki. Mieli ci piłkarze charakter. Jak ich selekcjoner. Jedziemy na Euro 2024!

Jacek Stańczyk, szef redakcji o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy