Dominik Tomczyk to żywa legenda polskiego basketu. Choć koszykarskie szlify zdobywał w Gwardii Wrocław, największe sukcesy odnosił z lokalnym rywalem –Śląskiem.
W trakcie kariery zdobył aż 11 medali mistrzostw Polski, w tym trzy złote. Był też kluczowym zawodnikiem reprezentacji, z którą w 1997 roku zajął siódme miejsce na mistrzostwach Europy w Barcelonie.
Wspólnie z Maciejem Zielińskim i Adamem Wójcikiem stworzył najsłynniejsze trio polskiej koszykówki. Każdy z nich wyróżniał się unikalnym stylem gry, przyczyniając się do sukcesów Śląska na krajowej i europejskiej arenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie Tomczyk jest nauczycielem wychowania fizycznego. Wspomina, że w młodości nauczyciele nie zawsze rozumieli jego sportową pasję.
Dla nauczycieli to była strata czasu, ale dla mnie koszykówka stała się całym światem -mówi w rozmowie z "Faktem". - Słyszałem teksty w stylu: Ucz się, bo nic z tego grania nie będzie, sport to nie przyszłość.
Teraz, jako pedagog, stara się być bardziej wyrozumiały. - Dzisiaj dzieci szybko się poddają. Trzeba z nimi dużo rozmawiać, zachęcać je, wspierać na każdym kroku -podkreśla. Choć jego uczniowie wiedzą o jego sportowej przeszłości, nie przywiązują do tego większej wagi.
Bardziej kojarzą mnie rodzice. Dla dzieci to historia (...) Moje wspomnienia zostaną ze mną na całe życie. I tego nikt mi nie odbierze - kończy Tomczyk.
Nauczyciel i trener
Po zakończeniu aktywnej kariery zawodniczej, Dominik Tomczyk nie rozstał się z koszykówką. Zajmował się działalnością trenerską i szkoleniową, starając się przekazać swoje doświadczenie młodszym pokoleniom koszykarzy.
Jego wiedza na temat techniki gry oraz umiejętności mentalne i motywacyjne były kluczowe dla wychowania nowych talentów w polskim baskecie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.