Ashley Harkleroad była niegdyś utalentowaną tenisistką, która zdołała przebić się do szerokiej czołówki. W tenisie jednak nie wszystko układało się po jej myśli. Gdy już zakończyła karierę sportową, postanowiła wykorzystać zjawiskową urodę i spróbowała sił w innej branży.
Po raz ostatni na korcie widzieliśmy ją w 2012 roku. Karierę skończyła, gdy miała zaledwie 27 lat. Sama Harkleroad pisze na Instagramie, że "uwielbia publikować ładne zdjęcia". Po igrzyskach w Pekinie 2008 gościła nawet na okładce amerykańskiego Playboya. Była drugą tenisistką na świecie, która zrobiła ten odważny krok.
Niegdyś Harkleroad była 39. rakietą światowego rankingu WTA. Na tenisowych kortach zarabiała duże pieniądze. Teraz ma też stałe źródło dochodu, choć nie ma co ukrywać, że dużo mniejsze niż wcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W zawodowym tenisie Harkleroad zainkasowała ponad milion dolarów. Sporo zarobiła też z kontraktów reklamowych. Potem jej kariera zmieniła się o 180 stopni. Przez pewien czas kręciła domowe filmy dla dorosłych, która sprzedawała na portalu OnlyFans.
Teraz natomiast została modelką Playboya. W sieci cieszy się coraz większą popularnością na Instagramie. Obecnie na tym portalu śledzi ją 128 tysięcy osób, a sama Ashley regularnie wrzuca na swój profil zdjęcia.
Modelka na wakacjach
Najnowszy post Ashley pokazał serię fragmentów z niedawnej podróży do Północnej i Południowej Karoliny. Pozowała m.in w lustrze w bikini i popisywała się swoją sylwetką podczas surfowania po morzu.
Kolejne zdjęcie pokazało również Ashley na korcie tenisowym w różowo-czarnym stroju.