Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Były prezydent Rosji "zaczepiony" po meczu Djokovicia. Co za riposta!

W finale wielkoszlemowego US Open Novak Djoković pokonał Daniła Miedwiediewa. Indyjski portal TOI Sports chciał oznaczyć obu tenisistów na Twitterze, ale zanotował wpadkę. Rosyjskiego zawodnika pomylili z byłym prezydentem tego kraju. Ten postanowił im odpowiedzieć.

Były prezydent Rosji "zaczepiony" po meczu Djokovicia. Co za riposta!
Na zdjęciu: Dmitrij Miedwiediew (Dmitri Chirciu/Anadolu Agency) oraz Novak Djoković (Matthew Stockman) (Getty Images)

W zeszłym roku z powodu braku szczepionki przeciwko COVID-19 Novak Djoković nie został wpuszczony do Stanów Zjednoczonych. Z tego powodu legendarny tenisista nie mógł wystąpić w wielkoszlemowym US Open.

Obecnie jednak w USA poluzowano restrykcje. Dzięki temu w tym roku serbski zawodnik mógł przystąpić do rywalizacji. A miało to dla niego duże znaczenie, bo musiał wygrać jedno spotkanie, aby zostać liderem światowego rankingu ATP.

Nie dość, że Djoković wygrał inauguracyjny mecz turnieju, to także pozostałe. Ostatecznie Serb sięgnął po 24. tytuł wielkoszlemowy, wygrywając US Open po raz pierwszy od 2018 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Lepiej się nie dało. Trafiła idealnie w okienko

W finale 36-latek zmierzył się z Daniłem Miedwiediewem. Było to sporą niespodzianką, bo spodziewano się, że jego rywalem będzie Carlos Alcaraz. Hiszpan w zeszłym roku okazał się najlepszy w US Open, a ponadto przed turniejem był na szczycie rankingu. Jednak to właśnie jego w półfinale ograł Rosjanin.

W finale obejrzeliśmy trzysetowy pojedynek. Tylko w drugim secie Miedwiediew postawił twarde warunki, kiedy to odbył się tie break. W pozostałych partiach Djoković zwyciężał wynikiem 6:3.

Po końcowej potyczce indyjski portal TOI Sports zamieścił na Twitterze wpis informujący o zwycięstwie Djokovicia nad Miedwiediewem, umieszczając przy tym link do swojego artykułu. Ponadto postanowił oznaczyć obu tenisistów, ale nie wyszło mu to najlepiej.

Oznaczony został Djoković i... Dmitrij Miedwiediew, czyli byłego prezydenta Rosji. Szybko stało się jasne, że portal z Indii zaliczył wpadkę myląc tenisistę z politykiem. Ten postanowił im odpowiedzieć.

"Niestety! Nie grałem przeciwko Djokoviciowi" - napisał Rosjanin pod wpisem portalu.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić