Piotr Świerczewski w ubiegłym roku zadebiutował w federacji Free Fighting Federation (FFF). Były reprezentant Polski pokonał decyzją sędziów Grega Collinsa. Później był nawet jednym z kandydatów do walki z Marcinem Najmanem. Panowie wymienili się "uprzejmościami" w sieci, ale ostatecznie do tego pojedynku nie doszło.
Piotr Świerczewski może znów zawalczyć w klatce
Co prawda były piłkarz do niedawna deklarował, że to jego koniec z walkami w klatce, ale okazuje się, że Świerczewski w ostatnim czasie zmienił zdanie. Jest w stanie wyjść do walki, ale pod konkretnymi warunkami. Nie ukrywa, że pojedynek w klatce jest dużym i ciekawym wyzwaniem.
Z prawdziwymi wojownikami nawet nie próbowałbym wyjść do walki. To są bardzo mocni i przygotowani zawodnicy, poświęcili temu całe życie, oni to kochają. To nie do końca jest mój "fun", by bić się w klatce. Ale gdybym jeszcze miał się sprawdzić z jakimś celebrytą, to ok - powiedział w rozmowie z "Polsatem Sport".
Świerczewski to 70-krotny reprezentant Polski (w latach 1992-2003). W swojej karierze grał m.in. dla GKS-u Katowice, Lecha Poznań, Olympique Marsylia czy ŁKS-u Łódź. W ostatnim czasie pracował jako trener w Sandecji Nowy Sącz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.