Mimo że finał Copa America 2024 odbył się praktycznie tydzień temu, to wciąż jest głośno na temat zachowania Argentyńczyków po końcowym triumfie nad Kolumbią (1:0). Wszystko za sprawą skandalicznej przyśpiewki, która trafiła do mediów społecznościowych.
Enzo Fernandez prowadził transmisję na żywo, kiedy to osoby śledzące ją usłyszeli wspomnianą przyśpiewkę. Ta dotyczyła afrykańskiego pochodzenia części zawodników reprezentacji Francji, w tym m.in. Kyliana Mbappe.
Po tej sytuacji Wesley Fofana, klubowy kolega Fernandeza z Chelsea FC, wprost podkreślił, że rasizm szaleje. Argentyńczyk z kolei oficjalnie przeprosił za całą sytuację i zapewnił, że piosenka nie jest tożsama z jego poglądami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do całego zajścia postanowił odnieść się również Demba Ba. Były znany piłkarz nie zamierzał gryźć się w język, jeżeli chodzi o Argentyńczyków i mocno uderzył w nich swoich wpisem w mediach społecznościowych.
- Argentyna, azyl dla byłych nazistów na wolności. Od 1945 roku Peron gościł tutaj zbrodniarzy wojennych. Coś takiego nie może zaskakiwać - brzmiały słowa Francuza we wpisie na jego oficjalnym koncie na portalu X (dawniej Twitter).