Matty Cash nie będzie zbyt dobrze wspominał pierwszego w 2023 roku zgrupowania reprezentacji Polski. W pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw Europy, Biało-Czerwoni przegrali z Czechami 1:3, a Cash - z powodu urazu - musiał opuścić murawę już po kilku minutach.
Możesz przeczytać także: Odległość nie ma znaczenia. Polska siatkarka dostała przesyłkę do Włoch
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sobotę okazało się, że Cash doznał naciągnięcia mięśnia płaszczkowatego, a to wykluczyło go także z udziału w drugim meczu eliminacyjnym - z Albanią (Polska wygrała 1:0). Obrońca przedwcześnie opuścił zgrupowanie i wrócił na rehabilitację do Anglii.
Zupełnie inaczej sytuację Casha diagnozował były reprezentant Polski Tomasz Hajto. Na antenie Polsatu Sport wręcz uderzył w obrońcę.
Uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie. Nie chce mi się wierzyć, że po takich kilku minutach, po których zszedł, nie chciał się zrehabilitować - przyznał.
Możesz przeczytać również: Co za akcja! Tak awans do półfinału przypieczętowały Linette i Pera
Wypowiedź Tomasza Hajty dotarła do rodzinny Matty'ego Casha, a także do samego piłkarza. Cash w środowy wieczór postanowił odpowiedzieć ekspertowi za pośrednictwem mediów społecznościowych.
To co mówisz, to absolutne g***o - napisał. Tyle tylko, że to ostatnie słowo zastąpił odpowiednią emotikoną.
Hajto nie pozostawił tego bez reakcji. Zreflektował się, że popełnił błąd.
Cześć Matty, poniosło mnie z tą diagnozą. Przepraszam i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! - odpisał.
WP SportoweFakty informowały, że słowa Hajty mocno zabolały rodzinę Casha.
Jestem zdumiony, że ktoś może wygłaszać takie komentarze. Zwłaszcza nie znając faktów! Jako rodzina jesteśmy bardzo rozczarowani takimi słowami, szczególnie że wygłosił je ktoś, kto sam grał w piłkę - mówił ojciec Matty'ego, Stuart.
Zobacz wpis Matty'ego Casha skierowany to Tomasza Hajty:
Możesz przeczytać także: Kuba Wojewódzki w Fame MMA? "Dla pieniędzy zrobię wszystko"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.