Miralem Pjanić był bohaterem głośnej wymiany na rynku transferowym w 2020 roku. Juventus oddał go Barcelonie, a w przeciwnym kierunku przeniósł się Arthur Melo. Bośniak jak dotąd nie zrobił furory w katalońskim klubie, a poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu do tureckiego Besiktasu Stambuł.
Czytaj także: Żenujące zachowanie Neymara. Salwa śmiechu na stadionie
32-latek powrócił do Barcelony i uczestniczył w przedsezonowym zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. Co prawda Miralem Pjanić znalazł się na liście piłkarzy, którzy mają opuścić klub, ale po pierwsze zrobił dobre wrażenie na nowym trenerze Xavim, a po drugie jest gotowy na ustępstwa w celu pozostania w szatni.
Dziennik "Mundo Deportivo" poinformował, że Miralem Pjanić jest skłonny zgodzić się na obniżenie miesięcznego wynagrodzenia, które było zapisane w kontrakcie. W tej sytuacji FC Barcelona przychyla się do pozostawienia w kadrze piłkarza, który dotąd rozczarowywał i był "jedną nogą" poza klubem.
Ciepłe słowa o Lewandowskim
FC Barcelona wzmocniła się w letnim oknie transferowym. Największym wydarzeniem było sprowadzenie Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Do ofensywy w zespole Xaviego dołączył również Raphinha. Po takich ruchach katalońska drużyna ma na poważnie powrócić do walki o mistrzostwo Hiszpanii, a także odegrać znaczącą rolę w Lidze Mistrzów.
Miralem Pjanić chce uczestniczyć w tym obiecującym projekcie i z dużym respektem wypowiadał się o Robercie Lewandowskim.
To bardzo wysokiej jakości napastnik, który udowodnił światu swoją wartość. Poza Lewandowskim mamy teraz w kadrze także innych bardzo dobrych piłkarzy. Ostatnie dwa sezony nie były dobre dla klubu pod względem sukcesów. Na koniec nadchodzącego sezonu chcemy być jednak najlepsi - powiedział Pjanić w rozmowie z tureckim magazynem "Fanatik".
W ostatnich dwóch latach zmagałem się z kontuzjami i koronawirusem. Do tego byłem na wypożyczeniu. Teraz jednak jest inaczej i jestem przekonany, że mogę wrócić do najlepszej dyspozycji. Nadszedł czas, żeby pokazać kibicom starego Pjanicia - dodał Bośniak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.