Chce grać z Lewandowskim. Zgodził się nawet obniżyć pensje

Pomocnik Barcelony bardzo chce pozostać we wzmocnionym latem zespole. Postanowił zarabiać mniej niż wynika z podpisanego wcześniej kontraktu.

Chce grać z Lewandowskim. Zgodził się nawet obniżyć pensjeMiralem Pjanić w przerwie w treningu w siłowni
Źródło zdjęć: © Instagram | Instagram
11

Miralem Pjanić był bohaterem głośnej wymiany na rynku transferowym w 2020 roku. Juventus oddał go Barcelonie, a w przeciwnym kierunku przeniósł się Arthur Melo. Bośniak jak dotąd nie zrobił furory w katalońskim klubie, a poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu do tureckiego Besiktasu Stambuł.

32-latek powrócił do Barcelony i uczestniczył w przedsezonowym zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. Co prawda Miralem Pjanić znalazł się na liście piłkarzy, którzy mają opuścić klub, ale po pierwsze zrobił dobre wrażenie na nowym trenerze Xavim, a po drugie jest gotowy na ustępstwa w celu pozostania w szatni.

Dziennik "Mundo Deportivo" poinformował, że Miralem Pjanić jest skłonny zgodzić się na obniżenie miesięcznego wynagrodzenia, które było zapisane w kontrakcie. W tej sytuacji FC Barcelona przychyla się do pozostawienia w kadrze piłkarza, który dotąd rozczarowywał i był "jedną nogą" poza klubem.

Ciepłe słowa o Lewandowskim

FC Barcelona wzmocniła się w letnim oknie transferowym. Największym wydarzeniem było sprowadzenie Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Do ofensywy w zespole Xaviego dołączył również Raphinha. Po takich ruchach katalońska drużyna ma na poważnie powrócić do walki o mistrzostwo Hiszpanii, a także odegrać znaczącą rolę w Lidze Mistrzów.

Miralem Pjanić chce uczestniczyć w tym obiecującym projekcie i z dużym respektem wypowiadał się o Robercie Lewandowskim.

To bardzo wysokiej jakości napastnik, który udowodnił światu swoją wartość. Poza Lewandowskim mamy teraz w kadrze także innych bardzo dobrych piłkarzy. Ostatnie dwa sezony nie były dobre dla klubu pod względem sukcesów. Na koniec nadchodzącego sezonu chcemy być jednak najlepsi - powiedział Pjanić w rozmowie z tureckim magazynem "Fanatik".
W ostatnich dwóch latach zmagałem się z kontuzjami i koronawirusem. Do tego byłem na wypożyczeniu. Teraz jednak jest inaczej i jestem przekonany, że mogę wrócić do najlepszej dyspozycji. Nadszedł czas, żeby pokazać kibicom starego Pjanicia - dodał Bośniak.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie

Nowe połączenie lotnicze z Krakowa. Loty ruszą już w czerwcu
Nowe połączenie lotnicze z Krakowa. Loty ruszą już w czerwcu
Eksplozje w Niemczech. Kupili je w Polsce? "Ogromna siła wybuchu"
Eksplozje w Niemczech. Kupili je w Polsce? "Ogromna siła wybuchu"
Jak zrobić zupę chrzanową? Ten przepis jest banalnie prosty
Jak zrobić zupę chrzanową? Ten przepis jest banalnie prosty
Podpalono rezydencję gubernatora. "Nikt mnie nie powstrzyma"
Podpalono rezydencję gubernatora. "Nikt mnie nie powstrzyma"
Już 2/3 amunicji zapewnione. Kallas o potrzebie wsparcia Ukrainy
Już 2/3 amunicji zapewnione. Kallas o potrzebie wsparcia Ukrainy
Niedźwiedzie zabiły stado kóz. "To była prawdziwa rzeź"
Niedźwiedzie zabiły stado kóz. "To była prawdziwa rzeź"
0,50 zł za sztukę. Tylko 14 kwietnia w Biedronce
0,50 zł za sztukę. Tylko 14 kwietnia w Biedronce
Ujęcia znad Bałtyku. Ratownik reaguje i ostrzega
Ujęcia znad Bałtyku. Ratownik reaguje i ostrzega
Pomagali nielegalnym migrantom na granicy. Sprawa wraca na wokandę
Pomagali nielegalnym migrantom na granicy. Sprawa wraca na wokandę
Makabryczne odkrycie w lesie w Nidzicy. Ponieśli duże straty
Makabryczne odkrycie w lesie w Nidzicy. Ponieśli duże straty
Jak zrobić kruszonkę? Bardzo prosty przepis
Jak zrobić kruszonkę? Bardzo prosty przepis
Starosta zorganizował grę w Głogowie. Oto co zrobili ludzie w nocy
Starosta zorganizował grę w Głogowie. Oto co zrobili ludzie w nocy