Starcie Polaków z Meksykiem to już historia. Obie reprezentacje rozpoczęły mundial w Katarze od bezbramkowego remisu. Cofnięci do defensywy Polacy mieli ogromną szansę na objęcie prowadzenia, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski. Oba zespoły mają jeszcze realne szanse na wyjście z grupy po tym, jak Arabia Saudyjska pokonała Argentynę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Starcie Polski z Meksykiem zostanie zapamiętane jako popis meksykańskich kibiców. Fani El Tri stanowili zdecydowaną większość widowni na czterdziestotysięcznym stadionie. Jak zwykle wyróżniali się głośnym dopingiem czy kolorowymi strojami, z charakterystycznymi maskami i kapeluszami. Meksykanie potwierdzili przedturniejowe doniesienia, że będą jedną z najliczniej reprezentowanych nacji.
Meksykanin przyłapany
Przed meczem Polski z Meksykiem doszło do komicznej sytuacji. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie wideo zarejestrowane na bramkach bezpieczeństwa znajdujących się przed wejściem na stadion. Służby nakryły tam jednego z meksykańskich kibiców. Mężczyzna chciał wnieść "lornetkę", która była w rzeczywistości zamaskowaną butelką. Podobne "lornetki" można kupić na aukcjach w sieci. Sprzedawcy reklamują je jako doskonałe akcesoria na imprezy.
Starania Meksykanina spełzły na niczym. Na nagraniu wideo widać, jak policjant zajmujący się ochroną odkręca fałszywą lornetkę. Nie wiadomo, jaki płyn znajdował się w środku. Można domyślać się, że kibic chciał przemycić alkohol, który został zakazany na katarskich stadionach.
"Haha, to naprawdę śmieszne", "prawie mu się udało" - komentują internauci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.