Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 
aktualizacja 

Chińczyk wyprzedził maratończyków z Afryki. Kontrowersyjny finał nagrany

33

W niedzielnym półmaratonie w Pekinie doszło do niespodziewanego rozstrzygnięcia. Na ostatniej prostej reprezentant gospodarzy wyprzedził trzech biegaczy z Afryki. Co ciekawe, zwycięstwo He Jie zostało zakwestionowane przez samych chińskich internautów.

Chińczyk wyprzedził maratończyków z Afryki. Kontrowersyjny finał nagrany
Chiński biegacz zwyciężył w kontrowersyjnych okolicznościach półmaraton w Pekinie (Unsplash, YouTube)

Chiński biegacz He Jie wygrał półmaraton w Pekinie, ale zwycięstwo to zostało zakwestionowane przez internautów, którzy zauważyli, że jego afrykańscy rywale na ostatniej prostej wydawali się celowo zwalniać, aby mu umożliwić wygraną.

Nagranie z mety pokazało, że trójka biegaczy, konkretnie jeden Eiopczyk, Dejene Hailu Bikila i dwóch Kenijczyków: Robert Keter i Willy Mnangat dawali mu sygnały, by przyspieszył. Ostatecznie He przeciął linię mety jako pierwszy z czasem 1 godzinie, 3 minutach i 44 sekundach, zdobywając główną nagrodę w wysokości 5500 dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliardy z Unii. Pytamy, jak zmienił się Białystok. "Byliśmy Polską B"

Internauci domagają się dochodzenia w sprawie wyścigu - organizatorzy Chińska firma Xstep, sponsor He oraz pekińskiego biegu już zapowiedzieli przeprowadzenie śledztwa.

Obserwatorzy uważają, że zakończenie wyścigu było nietypowe i niepasujące do ducha sportu, a zachowanie afrykańskich biegaczy przepuszczających Chińczyka, jest uważane za niepotrzebną pomoc, dawanie forów gospodarzowi, który - według lokalnej opinii - nie potrzebuje tego typu prezentów, aby udowodnić swoją wyższość w zawodach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Runners appear to let Chinese contestant win Beijing half-marathon

Jedynie Kenijczyk Mnangat odniósł się do sytuacji. Podkreśla, że jego celem była pomoc chińskiemu mistrzowi, aby ten pobił rekord półmaratonu wynoszący 1 godzinę, 2 minuty i 33 sekundy:

Nie przyjechałem tam, aby rywalizować. To nie był dla mnie wyścig pełen rywalizacji. [...] Moim zadaniem było narzucić tempo i pomóc chłopakowi [He Jie - przyp. red.] wygrać, ale niestety nie osiągnął on celu, jakim było pobicie rekordu kraju - stwierdził Kenijczyk.

He Jie jest także uważany za jednego z najbardziej obiecujących biegaczy długodystansowych w Chinach - niedawno pobił rekord kraju w maratonie. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to już latem możemy go zobaczyć na trasach Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić